Niedzielna kawa, czyli pazur dnia

28 października 2012 godz.

Gdy tylko w Inglocie ujrzałam kawową kolekcję lakierów do paznokci, wiedziałam, że prezentowany numerek musi być mój. Zaraz po pracy poleciałam do salonu Inglota i od razu kupiłam dwie sztuki - 368 oraz 364. Dziś przedstawię Wam ten pierwszy.


Większość lakierów z tej serii ma kremowe wykończenie, ten zaś zawiera delikatny shimmer. W sumie jest taką ćwierćperłą. Zresztą.... Same zobaczcie!


Sam lakier to taki brąz z domieszką śliwki i grafitu. W sumie ciężko określić. Na paznokcie nakłada się bardzo dobrze, wysycha całkiem szybko, aczkolwiek szału co do jakości nie ma, choć kolor wyjątkowo wyjątkowy ;).


Na powyższym zdjęciu ładnie widać shimmer (i niedoskonałości, ale taki urok obiektywu makro ;)), przez którego właściwie kupiłam ten lakier. Zawsze w okresie jesienno-zimowym mam ochotę na takie odcienie.

Dodam jeszcze, że pod lakier kolorowy nałożyłam nową bazę z Kobo na lakier użyłam top coata również marki Kobo.

A Wy lubicie lakiery z Inglota? Jak podoba Wam się najnowsza kolekcja?

93 komentarze

  1. Ostatnie zdjęcie oddaje ten kolor całkowicie ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, jutro lecę zapoznać się z kawową kolekcją! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię takich wykończeń, ale kurczę... ten kolor jest boski. Oczu nie mogę oderwać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam lakiery Inglot, kolor idealny na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piekny kolor w opakowaniu, a na dłoniach 3 razy ciemniejszy wyszedł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy aż trzy razy, ale to częsta przypadłość ;). Robiąc zdjęcie lakieru światło dodatkowo odbija się się od szklanej buteleczki przez co na zdjęciu lakier jest jaśniejszy. W rzeczywistości, w buteleczce również wygląda na jaśniejszy niż na paznokciach.

      Usuń
  6. Piękny kolor! Lubię takie nie do końca określone i wielowymiarowe! Prawdziwa perełka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze to opisałaś - nie do końca określone i wielowymiarowe :).

      Usuń
  7. Inglot ma piękne kolory ;) Ale cena a jakość to wiele do życzenia pozostawia ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety... :( Ale raz na jakiś czas, gdy znajdzie się wyjątkowy kolor, to można się szarpnąć :P.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Gdyby było inaczej zapewne nie pokazałabym Wam go :D.

      Usuń
  9. Jeszcze nie miałam nic z lakierów inglota, cena nie jest wcale ogromna, ale zawsze wybieram te z cenowo niższej półki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena 20 zł. rzeczywiście nie jest wysoka, ale jak za lakier do paznokci, to niestety tak ;). Na rynku jest mnóstwo lakierów do paznokci o dużo niższej cenie i sprawdzają się dobrze, a często nawet lepiej, no ale generalnie z Inglotem nie jest źle.

      Usuń
  10. Jest... piękny! Muszę go mieć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo pomyślałam obejrzawszy testery w Inglocie :D.

      Usuń
  11. ładny, chociaż w buteleczce taaki niepozorny :D Spryciarz jeden;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też go mam! Generalnie w końcu kupiłam z tej kolekcji 365, 366, 368, 369 i 370 a zastanawiam się jeszcze nad dwoma ;P szkoda tylko, że trwałość nie powala ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, lakiery z Inglota pod tym względem nie są najlepsze ;/. Mimo wszystko jednak widzę, że kolorystyka Cię zauroczyła, skoro tyle odcieni kupiłaś :D. Koniecznie pochwal się swatchami ;).

      Usuń
  13. Pięknie się prezentuje :]
    Bardzo mi się spodobała ta kawowa kolekcja z Inglota :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też bardzo przypadła do gustu i może skuszę się na jeszcze jakiś odcień ;).

      Usuń
  14. Wygląda tak.. oryginalnie :) Strasznie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, nie widziałam pośród lakierów innych marek podobnego koloru ;).

      Usuń
  15. jeszcze na taki kolor nie wpadłam, cudny! może już niedługo i ja wybiorę się do salonu po swój pierwszy lakier z Inglota :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też jeden z moich pierwszych lakierów tej marki ;).

      Usuń
  16. Kolor jest przeprzeprzecudowny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny kolorek! Jeszcze takiego nie spotkałam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ślicznie wygląda, zwłaszcza na ostatnim zdjęciu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ostatnie zdjęcie oddaje jego rzeczywisty kolor całkiem nieźle.

      Usuń
  19. Ja rzadko kupuje lakiery Inglota, ale na taki odcień to bym się skusiła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza, że pośród innych marek takowego nie widziałam ;).

      Usuń
  20. Piękny kolor. Cała zimowa kolekcja lakierów Inglota przyciąga wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż... Ogólnie kolorystyka produktów Inglota zwykle przyciąga wzrok :D. Zawsze wpasują się w aktualny trend, tego nie można im odmówić ;).

      Usuń
  21. Ja się zakochałam w 367 i 368!, aczkolwiek uważam ,że to właśnie 368 będzie hitem tej kolekcji :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, jest chyba najbardziej wyjątkowy ze wszystkich :).

      Usuń
  22. piękne wykończenie :) ale lakierów nie lubię z Inglota :x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż... Trzeba przyznać, że są dość specyficzne :D.

      Usuń
  23. piękny! a pisze to osoba, która nienawidzi wręcz tego koloru :D
    ale to wykończenie... ahhh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak można nienawidzić tego koloru? :D Jest dość neutralny, ale w sumie... Nie każdemu musi pasować :D. Cieszę się, że mimo wszystko się podoba :D.

      Usuń
  24. rzeczywiście ciekawy kolor. na pazurkach ciut inaczej się prezentuje niż w słoiczku, ale i tak wygląda intrygująco

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawy kolor..fajny :) na Inglocie nigdy się nie zawiodłam, uwielbiam ich kolorówkę.. to jest dopiero wybór :D !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, dobrze powiedziane - Inglot ma ogromny wybór, właściwie wszystkiego :D.

      Usuń
  26. lakierów z inglota jeszcze nie mam ale kiedyś na pewno sobie kupie ;D
    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, ale tylko nietypowe kolory, które ciężko dostać gdziekolwiek indziej ;).

      Usuń
  27. Piękny, większość swatchy tych lakierów mnie rozczarowuje, ale ten kolor bardzo mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wadą tych lakierów jest to, że bardzo trudno uchwycić prawdziwy kolor.

      Usuń
  28. Piękny i na prawdę wyjątkowy :))

    OdpowiedzUsuń
  29. cudny! nie lubię takich z "drobinkami" ale ten jest przepiękny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko nazwać to "drobinkami" ;). To w sumie mikro-drobinki :D.

      Usuń
  30. Wczoraj miałam okazję zmacać tą kolekcję i strasznie mi się spodobał mi się 364 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest świetny :). I nie wiem czy zauważyłaś, ale ten szaraczek ma delikatny, różowy shimmer :D.

      Usuń
  31. Odcień genialny ;D fantastycznie wygląda na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Genialny kolor!!! Muszę go mieć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic chyba nie stoi na przeszkodzie by tak się stało :D.

      Usuń
  33. Mam pare lakierow Inglota w swojej kolekcji ale tego jeszcze nie... i trzeba to szybko zmienic!:) bardzo ladny kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Lubię lakiery Inglota, jednak rzadko po nie sięgam, zazwyczaj wybieram coś tańszego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tylko te dwa z nowej kolekcji, więc ciężko mi określić jak często będę po nie sięgać, natomiast sama często rzeczywiście kupuję raczej znacznie tańsze lakiery :).

      Usuń
  35. Zzielona, ja Cię... uduszę :D Za to kuszenie. No nie mogę, muszę go kupić. Jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej Twój portfel mnie udusi, haha :D. Ale kup sobie... ;) Co Ci szkodzi? :D

      Usuń
  36. kocham Inglota i czekam tylko do wypłaty, bo jak tam pójdę, to bez zakupów się nie obejdzie :) śliczny kolor

    OdpowiedzUsuń
  37. ładny - ale nie dla mnie - w ogóle dawno temu zniechęciłam się do inglotowskich lakierów i teraz przechodzę obok nich obojętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczny kolorek :)
    Dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  39. kolorek bardzo fajny, chciałabym sobie taki nabyć, ale mam detoks lakierowy:(

    OdpowiedzUsuń
  40. Kolor jest tak piękny, że już zanotowałam sobie ten numerek... właśnie chodzę za jakimś wyjątkowym fioletem :).

    OdpowiedzUsuń
  41. Ten kolor przypomina mi lakier, który mam - z serii essence you rock!

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam lakiery Inglot, są niesamowicie trwałe. Muszę poszukać w ich kolekcji czegoś dla siebie. :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.

Polub na Facebooku

Zblogowani