Dziś powrót do pracy po tygodniowym urlopie. I jak to po dniach wolnych bywa, wracamy bez krzty chęci i zdrowia. Tak, wysiadło mi gardło, totalnie. Faszeruję się jakimiś medycznymi cukierkami do ssania, herbatami z cytryną i Aspiryną. Chyba dzisiaj jeszcze prewencyjnie kupię jakiś sprej do nosa, bo za chwilę będzie zatkany niczym korkiem.
Ale zanim pójdę się szykować, postanowiłam pokazać Wam jak prezentuje się na paznokciach jeden z lakierów Kiko. Tym razem będzie to ten najspokojniejszy, czyli 371 CAFFELATTE DORATO.
To piękny, dość ciemny beż, na paznokciach wygląda jak czekolada z dużą ilością mleka, albo mocna kawa z odrobiną mleka - co kto lubi. Oprócz tego zawiera złoto-zielonkawy shimmer, który na paznokciach widoczny jest w mocnym słońcu albo sztucznym świetle. Na zdjęciach niestety nie udało mi się tego uchwycić. Ale w buteleczce za to już tak.
Pędzelek jest taki, jak pokazywałam wcześniej - nie za gruby, nie za cienki. Dla mnie jest OK. Malowanie tym lakierem było bezproblemowe.
Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy. Mimo jasnego odcienia, lakier w żadnym wypadku nie smuży, nie robi prześwitów i generalnie prezentuje się bardzo dobrze. Do tego szybciutko wysycha, nawet bez top-coatu.
Na płytce prezentuje się bardzo elegancko i delikatnie. Dobry do pracy, szkoły, lub na inne okazje, kiedy ostre kolory po prostu odpadają, a mimo wszystko chcemy mieć coś intensywniejszego i oryginalnego.
Tak lakier prezentuje się na paznokciach, w rzeczywistości odcień jest odrobinę cieplejszy, ale tak poza tym, to zdjęcie dobrze odzwierciedla jego naturę.
Lakiery Kiko z tej serii kosztują około 3 euro. Z tego co wiem, teraz jest promocja i można je już kupić za 0,5 euro! Uważam jednak, że warte są jednej i drugiej ceny.
A Wy macie swoich ulubieńców w tej marce? a może macie ten lakier? Co o nim sądzicie? Jakie jeszcze możecie polecić?
19 komentarze
Bardzo apetyczny kolor!
OdpowiedzUsuńśliczny, bardzo mi się podoba ten blask ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, miałam kiedyś podobny z Golden Rose. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żadnego lakieru z tej firmy, ale ten odcień to zdecydowanie mój ulubiony kolor na paznokcie!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy. Sam kolor wydaje się całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :) akurat moje kolorki ;)
OdpowiedzUsuńKolorek cudowny mam Loreala i chyba jest troszke go niego podobny ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, taki nudziak.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny ;) Ale raczej na nie moich paznokciach, ponieważ ja uwielbiam kolory, wzorki itd ;D
OdpowiedzUsuńChętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki taki neutralny!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba na zdjęciu, ale w moim przypadku wydaje mi się, że będzie mi się zlewał z kolorem dłoni bo mam ciemniejsze od Twoich.
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękny, soczysty i elegancki. Normalnie nie jestem przekonana do takich kolorów, ale widocznie nie są takie złe :)
OdpowiedzUsuńMam podobny kolor z Sephory jednak muszę powiedzieć, że rzadko go używam gdyż ma parszywą konsystencję :/
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, ostatnio taki za mną ciągle chodzi ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, ostatnio kupiłam piasek z Wibo w podobnym kolorze, ciekawe jak będzie się sprawował :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten odcień :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się :O!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.