Szminka Ultra Rich Color Lipstick od Golden Rose

14 listopada 2011 godz.

Lubicie matowe szminki? A takie pół-matowe, bez drobin, z mniejszym połyskiem i nie dające tępego matu? Jeśli tak, to zapraszam do przeczytania  recenzji, której głównym bohaterem będzie szminka z kolekcji Ultra Rich Color Lipstick z matowym wykończeniem. W tej serii są dostępne również inne wykończenia - metaliczne i diamentowe.


4,5 g pomadki znajduje się w standardowym dla szminek opakowaniu w kształcie graniastosłupa, które wygląda bardzo elegancko. Szminka w torebce się nie otwiera, dzięki czemu mam pewność, że kosmetyk będzie bezpieczny. Jedyne, co mnie denerwuje, to fakt, że opakowanie dość mocno się rysuje, ale mimo wszystko nie wpływa to w żaden sposób na jakość szminki samej w sobie.

Zapach pomadki jest pudrowy, bardzo mi się podoba. Smaku właściwie brak. Wykończenie nie jest do końca matowe... To coś pomiędzy matem a zwykłą, kremową pomadką. Jak dla minie super, bardzo mi się to podoba.

Kolor, który posiadam ma numerek 57. To piękny, lekko brzoskwiniowy róż, który polecam raczej dziewczętom o jasnej karnacji, bo gdy używałam tego produktu latem i byłam bardziej opalona dawało to dość tandetny look... Teraz jednak jest naprawdę super!


Na zdjęciu szminka wyszła bardzo różowo, w rzeczywistości jest tam jeszcze delikatna domieszka brzoskwini.

Pomadka utrzymuje się na ustach dość długo, zjada się w miarę równomiernie, jednak od czasu do czasu zostaje obwódka wokół, ale nie wygląda to jakoś strasznie jak w innych przypadkach. Generalnie na plus.

Czy polecam? Tak, to fajne rozwiązanie dla tych, które chciałyby wypróbować efekt matowej szminki, ale nie do końca są przekonane do tego wykończenia. Ponadto nie wysusza ust i nie powoduje żadnych podrażnień.
 
 
Gdzie kupić?
 
Produkty Golden Rose kupicie w osiedlowych drogeriach, wyspach w centrach handlowych oraz w sklepie internetowym http://goldenrose-styl.pl. Ponadto zapraszam do polubienia strony na Facebooku - http://facebook.com/goldenrosestyl.


Cena: 12,90 zł.

21 komentarze

  1. Takie pudrowe maty niestety nienajlepiej mi się kojarzą. Pierwsze co przchodzi na myśl to zbieranie się w załamaniach i kącikach ust

    OdpowiedzUsuń
  2. Obsession, tutaj nie zauważyłam czegoś takiego ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie wygląda na ustach - śliczny kolor :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt nie do końca mnie przekonuje, ale opakowanie pomadki bardzo fajne! Wygląda tak ekskluzywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam z tej serii 41, taki miodowy nude i jestem zachwycona kryciem. Muszę się przyjrzeć innym kolorom.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pure Morning, Carolajna, Idalia, dzięki, widzę, że dobrze trafiłam z kolorem :).

    Bella, musisz też pamiętać o tym, że zdjęcie to dość mocne zbliżenie, dlatego widać wszystkie niedoskonałości :). I co do opakowania to się zgadzam :D.

    zoila, ja chyba też się wybiorę do Magnolii i pooglądam te odcienie jeszcze :D. Może spotkamy się przy stoisku Golden Rose? :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam problem z zaliczeniem sprawdzianu, więc podziwiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nauczycieli miałam różnych, teraz mam dobrze tłumaczącą kobitkę, ale jak robi sprawdzian to nasa... a problemy z matmą miałam od zawsze.
    Co studiujesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety plastrów nie kupowałam, więc nie wiem, który ze sprzedawców na Ebayu jest sprawdzony.
    Może kiedyś się spotkamy w Magnolii, ostatnio często tam bywam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba zle bym sie czula w takim kolorze co nie zmienia faktu ze wyglada ladnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładny kolor ale mnie chyba by nie pasował :/

    OdpowiedzUsuń
  12. golden rose polecił Cię na facebooku. ;) i dobrze zrobił - fajna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  13. kolor ladny ja mam podobny z vipery lub bell

    OdpowiedzUsuń
  14. super kolor, szukałam ostatnio takiego jasnego różu złamanego brzoskwinią, wygląda na to, że ten byłby idealny :) i nawet mam w mieście kilka punktów z dostępnym Golden Rose, więc ruszam na poszukiwania :D

    OdpowiedzUsuń
  15. slyszalam wiele dobrego o szminkach GR, jest tez juz jakas kultowa, ktorej nazwy nie pamietam ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. mam pomadke z tej serii ale ciepły odcień nude, zrobiłam w miare ładnego swatcha, więc gdybyś miała ochotę- zapraszam do siebie na naleśniki i na inspiracje innym kolorem tych pomadek;) musze sobie sprawić taka w intensywnym kolorze, jak Twoja:0 ciekawy blog- obserwuję z chęcią:)

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.

Polub na Facebooku

Zblogowani