Różowe złoto i fiolet w ciemnościach, czyli czas na manicure karnawałowy

16 stycznia 2017 godz.

Okres karnawałowy wciąż trwa. Ten czas sprzyja mojej inwencji twórczej jeśli chodzi o manicure. Na paznokciach widnieje brokat i inne błyskotki. Moja dzisiejsza propozycja to twór dość spontaniczny, ale jestem z niego zadowolona.

Głównymi bohaterami są dwa lakiery hybrydowe marki Semilac - 094 PINK GOLD oraz 147 VIOLET IN THE DARK (nie wiem dlaczego, ale mocno kojarzy mi się z piosenką Iron Maiden pt. Fear of the dark, kto zna, ręka w górę 😀).


094 PINK GOLD to jeden z moich ulubionych kolorów od Semilac. Jak jeszcze nie robiłam hybryd, to pokusiłam się na ten odcień w postaci klasycznego lakieru. To przepiękny złoty brokat z różową, pół-transparentną bazą. Można go używać na inny lakier, ale solo również będzie świetny, i tak właśnie zastosowałam go w moim ostatnim manicure.


147 VIOLET IN THE DARK, to, jak sama nazwa wskazuje, bardzo ciemny fiolet. Nie posiada żadnych drobin, to typowy krem. Kryje idealnie po dwóch warstwach, ale sądzę, że jedna również zdałaby egzamin. Bardzo ładny kolor, idealny na okres jesienno-zimowy.


Jeśli chodzi o sam manicure, to na paznokciach na palcu serdecznym i małym użyłam brokatowego 094 PINK GOLD, a na pozostałych urokliwego 147 VIOLET IN THE DARK. Ponieważ mamy karnawał, postanowiłam dokleić po jednej, dość dużej cyrkonii na paznokcie - wskazujący i środkowy.


Musicie mi jednak wybaczyć, ale nie mam pojęcia gdzie kupić te błyskotki - znalazłam je u siebie w domu w jakiejś wiekowej torbie z rzeczami do paznokci mojej mamy. Ale takie cyrkonie na pewno kupicie w każdym sklepie z ozdobami do manicure.




Brokatowe i błyszczące mani mają to do siebie, że zdecydowanie lepiej wyglądają w świetle sztucznym, ale pokażę Wam jeszcze paznokcie w świetle dziennym.



A Wy lubicie manicure z użyciem produktów z dużą ilością drobin? Co sądzicie o cyrkoniach na pazurkach? Skusiłybyście się na takie błyskotki czy to dla Was już zbyt wiele? Dajcie znać, ciekawa jestem Waszej opinii.

0 komentarze

Proszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.

Polub na Facebooku

Zblogowani