TAG: The Versatile Blogger
26 lutego 2011 godz. 14:53Gusia wyróżniła mnie w tym tagu. Jestem z tego powodu naprawdę zaskoczona i niezmiernie mi miło, że ktoś mnie docenił, dziękuję Ci kochana!!!
Zasady tej zabawy brzmią następująco:
1. Podziękuj i napisz adres bloga który wręczył Ci nagrodę (jak dla mnie to oczywiste, hehe).
2. Napisz siedem faktów o sobie.
3. Podaj siedem blogów na które najczęściej i najchętniej wchodzisz.
4. Powiadom te blogi o wygranej.
2. Napisz siedem faktów o sobie.
3. Podaj siedem blogów na które najczęściej i najchętniej wchodzisz.
4. Powiadom te blogi o wygranej.
Ok, więc siedem faktów o mnie...
1. Do dziewiątego roku życia ssałam palca a potem przez sześć lat nosiłam wyciągany aparat ortodontyczny (oczywiście wszystko przez palca!) - miałam zęby jak królik. Dzięki babci i dziadkowi, którzy chodzili ze mną do ortodonty mogę pochwalić się prościutkimi ząbkami!
2. Od piętnastego roku życia zajmuję się webdesignem! Mając piętnaście lat pozazdrościłam mojej przyjaciółce tego, że założyła sobie bloga na serwisie Blog.pl. Pamiętam, że to były wakacje i byłam wtedy nad morzem. Dopiero wtedy mój tato zdecydował się na stałe łącze, które mimo wszytko obciążało linię telefoniczną... Wtedy siedziałam całymi dniami i rozkminiałam kody HTML, CSS, itd. Opłaciło się, ha!
3. Mając siedemnaście lat zrobiłam rzecz okropną - całowałam się z chłopakiem koleżanki z klasy, z liceum... Wiem, że byłam okropna, ale serce nie sługa, prawda?
4. Chodziłam do przedszkola muzycznego i do tej pory pamiętam rozmowę kwalifikacyjną! Musiałam zaśpiewać jakąś piosenkę i wyklaskać rytm. Dostałam się i wszyscy byli zachwyceni moimi umiejętnościami. Później miałam iść do szkoły muzycznej i zapewne zrobić karierę z tej dziedziny, ale jakoś w okolicy gimnazjum mój talent muzyczny zaginął, ale mimo wszystko pani z chórku szkolnego przyjęła mnie do zespołu, rok wcześniej mówiąc mi, że nie mam słuchu, przyznała jednak, ze mam bardzo rzadko, damski głos...
5. Nie mam jednego stałego zęba - dolnej, lewej szóstki. Została usunięta przez torbiel, która wyrosła mi na dziąśle, właśnie pod tym trzonowcem. Do tej pory mam tam lukę.
6. Jak już jesteśmy przy zdrowotnych sprawach to mając lat czternaście byłam chora na mononukleozę i siedziałam w domu przez trzy tygodnie, schudłam siedem kilogramów, mój poziom cholesterolu znacznie się zmniejszył i poprawiło się ciśnienie tętnicze... Pamiętam, że brałam wtedy udział w programie szkolnym walki z otyłością i nadwagą, i pani pielęgniarka stwierdziła po pół rocznej terapii, że jestem perełką programu. A ja po prostu byłam chora...
7. Mam bzika na punkcie cieni do powiek! Mam mnóstwo paletek, których zwyczajnie nie używam, tylko leżą, kurzą się a ich termin ważności ucieka. Używam tylko kilku wybranych, ale cóż... Sądzę, że to przypadłość nie tylko moja, ale również wielu moich czytelniczek, hehe.
A teraz siedem blogów, na które zaglądam i z niecierpliwością oczekuję nowych notek!
Dziewczyny, zapraszam do wzięcia udziału w tej zabawie!
Chciałabym jeszcze dodać, że prawdopodobnie dziś napiszę jakąś notkę kosmetyczną, bo wiem, że dawno mnie tu nie było, a zapewne chciałybyście coś poczytać. Do napisania więc!