Kawa i bursztyn, czyli zapach na jesień od Allvernum

11 listopada 2018 godz.

O zapachach na blogu piszę rzadko, nawet bardzo. Domyślam się jednak, że wraz z nadejściem jesieni, wiele z Was poszukuje ciekawych perfum. Miejsce tych lekkich i rześkich, zajmują perfumy słodsze, cięższe, bardziej otulające. Dziś przychodzę do Was z pewną propozycją, która oprócz tego, że pachnie bardzo ładnie, to jeszcze nie zrujnuje Waszego budżetu.


Mowa tu o wodzie perfumowanej marki Allvernum z serii Grasse - Coffee & Amber. Dostępne są m.in w sklepie internetowym Malahit. Ich koszt to 39,90 zł. za 50 ml., czyli naprawdę niewiele.

Nie wiem czy jestem w stanie opisać ten zapach, dlatego posłużę się opisem na stronie producenta:

Orientalna woda perfumowana, która cudowanie rozwija się na skórze, pozostawiając bogaty, uwodzący zapach. To propozycja dla pewnych siebie, silnych i niezależnych kobiet. Świeża, orzeźwiająca woń gruszki i neroli, podkreślona słodkawą pikanterią różowego pieprzu już od pierwszych chwil nadaje zapachowi klarowności. Wyrafinowana mieszanka wanilii, bursztynu i paczuli tworzy podstawę zapachu, podkreślając kobiecą zmysłowość. Całość opleciona została aromatycznymi akordami kawy i słodkiego, upojnego jaśminu. COFFEE & AMBER to uwodzicielski, niezwykle trwały zapach, polecany na specjalne, wieczorowe wyjście. Pojemność: 50 ml

Nuta głowy: gruszka, różowy pieprz, neroli
Nuta serca: kawa, jaśmin
Nuta bazy: bursztyn, paczula, wanilia



Produkt przychodzi do nas w eleganckim pudełeczku, którego design odzwierciedla zapach. Czy wyczuwam tam nuty kawy i bursztynu? Trudno powiedzieć. To na pewno słodki ale na pewno nie duszący zapach. Uważam, że wielu przypadnie do gustu. A skąd to wiem? A stąd, że jest to dość dobry odpowiednik słynnego YSL Black Opium, który kobietom się podoba (bardzo często czuję na ulicach ten zapach od innych). Ponieważ jestem fanką perfum od YSL (chyba jeszcze nie trafiłam na zapach tej marki, który by mi się nie podobał!), stąd mój wybór padł właśnie na Coffee & Amber. Oczywiście nie zawiodłam się. Inspiracja choć mocna, to jednak różnica jest wyczuwalna. Allvernum są  zdecydowanie lżejsze i idealne w ciągu dnia (choć czytałam opinie, że to raczej wieczorowy zapach, ale jak wiadomo - to wszystko kwestia gustu i preferencji). Dodają uroku podczas jesiennej aury, zdecydowanie.




Flakon, jak widać, choć prosty, to bardzo elegancki i na pewno pięknie będzie prezentował się na niejednej toaletce. Jednak ja muszę Wam przyznać, że wszystkie swoje perfumy trzymam w oryginalnych pudełkach. Nie wiem czy wiecie, ale m.in. światło słoneczne ma niezbyt korzystny wpływ i zwyczajnie je psuje. Ponadto, poza pudełkiem zdecydowanie szybciej wietrzeją. Mając więc w kolekcji wiele zapachów, warto zadbać o to, by można było się cieszyć przepiękną wonią, aż do ostatniej kropli.


Ponieważ perfumy mają dość niską cenę, na pewno zapytacie jak z trwałością. Czy za niecałe 40 zł. można kupić piękny, rozwijający się i trwały zapach? Okazuje się, że tak. Uważam, że Coffee & Amber utrzymuje się na skórze dość długo. Nie jest to typowy terminator, który czujemy od rana do wieczornego prysznica, ale na pewno na trwałość narzekać nie można. Mam wiele drogich perfum o podobnej, a nawet gorszej trwałości, więc tu jak najbardziej na plus.

Pisząc o Allvernum warto również wspomnieć, że jest to polska marka z polskim kapitałem, więc uważam, że warto ich wspierać. W kolekcji Grasse jest jeszcze kilka innych zapachów, których jestem bardzo ciekawa. Jak kiedyś będę miała możliwość ich przetestowania, to na pewno to zrobię.


W sklepie internetowym Malahit dostępne jeszcze dwie inne kompozycje zapachowe - Cherry Blossom and Musk (tego jestem mega ciekawa) oraz Iris and Patchouli. Z tego, co widziałam na stronie producenta Allvernum, jest jeszcze jedna woda perfumowana w tej kolekcji - Lily of the Valley and Yasmine.

A Wy znacie tę markę? Mieliście okazję używać, albo chociaż wąchać te wody perfumowane? Co o nich myślicie?

0 komentarze

Proszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.

Polub na Facebooku

Zblogowani