Pharmaceris po raz drugi, czyli recenzja Nawilżającego fluidu antyoksydacyjnego
2 kwietnia 2012 godz.
Wczoraj pokazywałam Wam krem na zimę marki Pharmaceris, dziś zaś pokażę Wam nieco inny produkt tej samej firmy. Tym razem jednak będzie to Nawilżający fluid antyoksydacyjny z sylimaryną w odcieniu IVORY 01.
Od producenta:
Fluid długotrwale nawilża głębsze warstwy
naskórka i zapewnia trwały 10-godzinny makijaż. Unikalna kompozycja
pigmentów doskonale wyrównuje koloryt skóry, maskuje niedoskonałości
cery nie powodując efektu maski. Specjalistyczna formuła antyoksydacyjna
na bazie sylimaryny intensywnie neutralizuje wolne rodniki i
zabezpiecza skórę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.
Sprawia, że skóra jest odstresowana i mniej podatna na podrażnienia i
przesuszenia.
Lekka konsystencja fluidu opartego na technologii SoFTBase nie obciąża skóry oraz nie zatyka porów pozwalając jej oddychać. Zawartość fotostabilnych filtrów UVA i UVB zapewnia ochronę przed szkodliwymi skutkami promieniowania słonecznego.
Produkt, podobnie jak większość kosmetyków marki Pharmaceris, otrzymujemy w kartoniku wraz z ulotką. Sam podkład, w objętości 30 ml znajduje się w zwykłej tubce, która jest odpowiednio miękka i trwała. Jedyne, co mnie denerwuje to fakt, że dziurka, z której wydobywa się fluid jest dość spora, dlatego łatwo nałożyć zbyt dużo, ale przy odrobinie wprawy problem znika. Ponadto całkiem łatwo wybrudzić tubkę.
Konsystencja podkładu jest zgodna z obietnicami producenta - lekka i nie tworzy efektu maski. Do tego nieźle kryje drobne niedoskonałości i lekkie zaczerwienienia. Skóra po jego użyciu wygląda naprawdę promiennie, a jej koloryt jest ujednolicony.
Jeśli chodzi o właściwości nawilżające, to pod tym względem również jest niczego sobie. Ponadto nie podrażnia i nie uczula (przynajmniej mnie). Zawiera filtr 20. Jest trwały, ale na pewno nie wytrzymuje dziesięciu godzin (jak obiecuje producent). Jeśli zależy nam na zmatowieniu, użycie pudru jest niezbędne.
Jedyne, co mam do zarzucenia temu produktowi, to kolorystyka. Owszem, odcień, który posiadam jest dość naturalny i nie jest ani zbyt różowy, ani zbyt żółty - można powiedzieć, że w sam raz. Jednak jest nieco zbyt ciemny. Na poniższej fotografii może tego nie widać, ale to wszystko wynika z tego, że mam dość mocno opalone dłonie (przez moją mini wyprawę rowerową, gdzie miałam długi rękaw i brak rękawiczek ;)). Dochodzę jednak do wniosku, że na okres wiosenny będzie dla mnie idealny.
Czy polecam? Zdecydowanie! Zwłaszcza osobom, które mają problemy z przesuszoną skórą i nie potrzebują dużego krycia.
Cena: 35 zł.
19 komentarze
całkiem, fajny fluid będzie idealny na lato :)
OdpowiedzUsuńMam go i również polecam ;)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na któryś z fluidów Pharmaceris, bo bardzo dobre recenzje zbierają a ja jeszcze nigdy żadnego nie miałam
OdpowiedzUsuńmam go, ale mam wrażenie, że w tej starej wersji tego podkładu kolory były nieco jaśniejsze, przynajmniej nr 01, mało tego - nowa wersja lubi mi się utlenić na twarzy i zrobić małą pomarańczkę ;]
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;) Najważniejsze, że nie wysusza, jak większośc podkładów.
OdpowiedzUsuńMam taki problem, dlatego koniecznie muszę się zaopatrzyć w to cudo!
OdpowiedzUsuńMam ochote wypróbować albo ten albo kryjący, tylko właśnie obawiam się że kolor będzie za ciemny
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji bliżej poznać tego kosmetyku, ale chyba nic nie przebije -dla mnie ;))- Essence, Soft Touch Mousse Make-up (dla ciekawych nr. 04 matt ivory).
OdpowiedzUsuńBuziaczki i wolnej chwili ze znudzenia zapraszam do siebie ;))
Fajny tylko faktycznie potrzebowałabym czegoś jaśniejszego.. :)
OdpowiedzUsuńChyba nie przejdzie,bo potrzebne mi jest krycie..
OdpowiedzUsuńjuż kolejna pozytywna opinia na temat tego produktu. chyba będę musiała go wreszcie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu wypróbować jakiś ich podkład :)
OdpowiedzUsuńna wiosnę jak znalazł! :)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę na niego:)
OdpowiedzUsuńja lubię dobre krycie, choć takowego nie potrzebuję
OdpowiedzUsuńten wydaje się być fajny, przemyślę, może pora zmienić przyzwyczajenia :P
Ja używam również fluidu z Pharmaceris, a dokładniej to wersji intensywnie kryjącej, ostatnio pisałam o nim na blogu. Mój ideał ;)!
OdpowiedzUsuńPodkład też nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podklad:-) jeszcze zeby zmienili opakowanie to juz wogole byloby super.
OdpowiedzUsuńmoze go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.