Wiem, że premiera nowych eye-linerów marki My Secret, która dostępna jest wyłącznie w Drogeriach Natura odbyła się już jakiś czas temu, a dokładnie 28 czerwca br. Sądzę jednak, że temat kolorowych eye-linerów powraca zawsze jak bumerang!
Co sądzicie o kolorowych kreskach? Czy są dobre na każdą okazję? A może potraficie wykonywać jakieś super makijaże z użyciem kolorowych kresek?
Wracając jednak do eye-linerów od My Secret... Produkty te są na pewno bardzo tanie, więc można polecić je komuś, kto jeszcze nie ma zbyt dużej wprawy w malowaniu takowych. Dostępne są w siedmiu różnych kolorach. Które podobają Wam się najbardziej?
Trzy z nich to kolory neutralne, pasujące właściwie na każdą okazję i porę roku, czyli czerń, czerń z drobinkami, a także srebrny.
Oprócz neutralnych kolorów w gamie kolorystycznej znajdują się również żywe i intensywne odcieniem, a oto i one...
Które z nich najbardziej przypadły Wam do gustu? A może macie i chcecie się wypowiedzieć na ich temat?
Cena: 8,49 zł.
36 komentarze
Malachite mi wpadł w oko :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy jest trwały i kryjący :)
Takiego szukam :)
Eye-linery zwykle są trwałe. Nie wiem jak z tymi, ale wydaje mi się, że można zaryzykować ze względu na kolor... :)
Usuńśliczne <3
OdpowiedzUsuńJa poproszę 9,10 i 11 ;))
Widać mamy również fanów intensywnych kolorów! :)
UsuńSzkoda tylko, że u mnie w mieście kilka lat temu skasowano naturę :/
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście szkoda... :( A gdzieś w mieście obok? Drogerie Natura to nie jest jakiś trudno dostępny sklep ;).
Usuńsuuuper! ostatnio szukałam kolorowych linerów, ale był tylko srebrny i czarny.
OdpowiedzUsuńJak widać z czasem producenci drogeryjnych marek postanowili wprowadzić również i te kolorowe. W końcu trzeba podążać za trendami ;).
Usuńmi najbardziej podoba się turkusowy i czarny z drobinkami :) ostatnio poluję bezskutecznie na biały eyeliner, bo wymyśliłam sobie, żeby malować na białym nieco cieńszą kreskę czarnym :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co wiem, to Inglot ma eye-liner biały, ale ten taki żelowy i kosztuje ok. 30 zł.
Usuńmiałam kiedyś eyeliner z my secret.. ale musiałam wywalić, bo piekły mnie po nim oczy, których wcale wrażliwych nie mam :(
OdpowiedzUsuńA właśnie! Słyszałam właśnie o tym, że przez ten eye-liner bardzo pieką oczy. To znaczy te są nowe, może mają jakąś inną formułę?
UsuńNie mam pojęcia dlaczego tak było.. co prawda piekło tylko pierwsze pare sekund po nałożeniu, ale jednak tu chodzi o oczy, nie warto ryzykować ;)
UsuńAle i tak przerzuciłam się na eyelinery w żelu (essence)-dużo lepiej mi się nimi maluje i lepiej to wygląda.
Usuńchcę je wszystkie:D
OdpowiedzUsuńNatura stoi otworem dla wszystkich swoich klientów :D.
UsuńJa mam z tego ze starej kolekcji jeśli można tak powiedzieć złoty i jest ładny do mniej więcej 2h. Potem odpada kawałkami.
OdpowiedzUsuńO kurde, to rzeczywiście szkoda :(.
UsuńKupiłam Malachite, jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńA jak z jego trwałością?
Usuńteż mnie ciekawi jak zachowują się na powiekach, zwłaszcza przy upałach bo wtedy bardzo lubię kolorowe kreski :)
UsuńJa ostatnio zakupiłam coś podobnego z Golden Rose i jestem mega zadowolona:) Ale odcień Onyx również kusi :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki ,ja jak narazie używam tylko czarnego :)
OdpowiedzUsuń10 jest super :) wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńAmethyst mi się bardzo :) ale my secret jest zupełnie poza moim zasięgiem
OdpowiedzUsuńja mam turkusowy i jest fajny. wygląda ładnie na oku i ma dobrą trwałość. takie kreseczki jak najbardziej na imprezy, a nawet codziennie w okresie wakacji :)
OdpowiedzUsuńLazurowy i fiolet to moi faworyci:)
OdpowiedzUsuńMam malachit i czern, robilam recenzje...oba uwielbiam bo sa nie o zdarcia!
OdpowiedzUsuńFioletowy chętnie przygarnę jeśli spodoba mi się na żywo, jak na razie widziałam go u Simply na oczkach :)
OdpowiedzUsuń11 mnie kusi ale co jestem w naturze juz ich niema
OdpowiedzUsuńJa nie szaleję z kolorami ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej jestem na nie, bo mnie linery od MS uczulają :/
OdpowiedzUsuńostatnio w sklepie na nie patrzylam...i jakos tak hmmm , nie przyciagnely mnie szczegolnie;)
OdpowiedzUsuńnie mam nic przeciwko, fajnie podkreślają spojrzenie
OdpowiedzUsuńkolorowe eye-linery dodają pewności siebie, świetnie współgrają gdy mają odcień zdecydowanie inny niż tęczówka
OdpowiedzUsuńja używam tylko czarnego:)
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.