Po dość mocnym mani, którego miałyście okazję obejrzeć jakiś czas temu (klik - dla tych, którzy nie widzieli) zapragnęłam czegoś bardzo delikatnego... I oto, co sobie zmalowałam na pazurach.
Prezentowany lakier to Golden Rose Care + Strong w odcieniu nr 170.
Wiem, że nie każdy z entuzjazmem przyjmie tego typu manicure, ale ja lubię taki brokat na gołym paznokciu, podoba mi się i już ;). Poza tym brokacik pięknie się mieni i na pewno nada się jako top coat na lakiery kolorowe.
24 komentarze
Lubie takie lakiery , nie widać przynajmniej po nich ,że jeszcze nie umiem do końca malować paznokci , zwłaszcza u sup gdzie malowanie ich to wyższy stopnień wtajemniczenia :P
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny. Sam w sobie ładny, może rzeczywiście nie potrzebuje mocniejszego tła.
OdpowiedzUsuńLubię ostatnio takie lakiery, aż sama nabrałam ochoty na "goły" brokat na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńMi się efekt podoba. Dobry pomysł na "szybkie" malowanie paznokci. Takie lakiery szybciej schną z tego co wiem, a efekt jest bardzo ok !
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ładny ten brokacik, a poprzedni mani bardzo efektowny :)
OdpowiedzUsuńja bym nałożyła jeszcze jedną warstewkę ;p
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda i tak delikatnie. Podoba mi się u Ciebie, bo masz bardzo fajne, białe końcówki ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię drobny brokat na "gołych paznokciach" :)
OdpowiedzUsuńmi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i świetnie będzie wyglądał na ciemniejszych kolorach :)
OdpowiedzUsuńDelikatny, ładny efekt - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńja go tam przyjmuję entuzjastycznie, bardzo :]
OdpowiedzUsuńCoś podobnego dziś zmalowałam, ale użyłam lakieru miss sporty ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, tak... czysto, łagodnie i estetycznie. Ale ja bym dała pod niego jakiś spokojny fiolet np. w lawendzie i byłoby cudo!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki delikatny na co dzień:)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Ładnie :))
OdpowiedzUsuńCzasami lubie taki mani, szczegolnie jak nie mam nastroju na nic konkretnego;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ;). Niby tak skromnie, ale ma coś w sobie...
OdpowiedzUsuńMnie się podoba, też tak często maluję pazurki:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie z tych, które nie przepadają za brokatem :). Nawet na "ubranych" paznokciach ;).
OdpowiedzUsuńhttp://ainta-reviews.blogspot.com/
śliczne pazurki
OdpowiedzUsuńNowy post;)Zapraszam.
Obserwujemy.?
Ładny :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne, białe końcówki *.*
Fakt, mnie też dziwią te białe końcówki ;).
OdpowiedzUsuńW ogóle to serdecznie dziękuję za komentarze!!! :)
Ja pewnie dodałabym jako bazę lakier nude, ale efekt u Ciebie bardzo mi się podoba :) Masz zadbane, równe pazurki i wygląda to bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.