Któraś z Was prosiła mnie o pokazanie jak cienie Kobo sprawują się w samym makijażu. Do tego dodałam beżowo-złotą kreskę wykonaną metalicznym eye-linerem z Golden Rose, ale jego recenzja będzie kiedyindziej.
Nie jest to jakiś specjalny makijaż, taki dzienniaczek, który uwielbiam (plus moje zmarszczki pod oczami w trybie makro, miło :P).
Jak widać kreska nie jest idealna, ale uwierzcie mi, że w ogóle tego nie widać jak ktoś patrzy na nas z normalnej odległości. W każdym razie na całą powiekę nałożyłam najjaśniejszy cień o numerku 102 ALMOND, w zewnętrznej części nałożyłam 117 CAFFE LATTE. W rzeczywistości cienie te są mniej "szarawe". Wszystko przez to, że robiłam zdjęcie w kiepskim oświetleniu.
30 komentarze
kochana, mam o wiele większe zmarszczki pod oczami; tak naprawdę nie nazwałabym Twoich "zmarszczek" zmarszczkami. co więcej, zazdroszczę Ci!
OdpowiedzUsuńmakijaż jest śliczny, bardzo mi się podoba :)
Zajebiste jest to odbicie w oku! ;-D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny :) w sam raz na dzień !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dzienne makijaże, a kreska dodaje uroku :)
OdpowiedzUsuńzmarszczki? to chyba moich nie widziałaś :P
OdpowiedzUsuńmakijażyk ładny, prosty, podoba mi się (sama coś podobnego ostatnio nosiłam ;))
Bardzo lubię takie naturalne makijaże, przecież w większoci okazji właśnie takie wykonujemy i nie szalejemy z kolorami. Super look:)
OdpowiedzUsuńps. chyba skuszę się na te maty z Kobo...:)
OdpowiedzUsuńJakie zmarszczki ;> Bardzo ładny delikatny makijaż. Ja sobie dzisiaj zrobiłam po raz pierwszy w życiu makijaż brązowy ;) i sama jestem w szoku, że tak ładnie mi wyszedł ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki naturalny i świeży look :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, a liner dodaje świeżości :)
OdpowiedzUsuńO jezu mnie zaciekawił LINER:D Czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńMnie tam się podoba :) Podkreśla urodę a nie tworzy sztuczną lalę
OdpowiedzUsuńkolor eyelinera jest absolutnie boski, czekam na większe info o nim.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, też mam złoty eyeliner i to super sposób na odświeżenie takiego dziennego makijażu :)
OdpowiedzUsuńTy masz zmarszczki? zobacz na moje1 :O
OdpowiedzUsuńpiękna kreseczka :)
OdpowiedzUsuńMoje zmarchy zapraszają na blog XD
Bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zauroczył eyeliner, dodaje takiej fajnej świeżości w makijażu :)
OdpowiedzUsuńkurczę, ale śliczny ten eyeliner z GR!!! Uwielbiam taki kolor przy rzęsach! Tylko szkoda, że u mnie nigdzie nie można zdobyć kosmetyków tylko same lakiery :/ w jednym sklepie są ich produkty, ale wszystko jakieś wybrakowane..
OdpowiedzUsuńPrzepięknie. Połączenie złota i brązu jest bardzo w moim stylu.
OdpowiedzUsuńAle złoto dobrze robi naszym niebieskim ślepiom :D
OdpowiedzUsuńŁadny, w sam raz na dzień:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale piękny kolor Twoich oczy przyćmił mi kreskę. Choć kolor piękny, Twoje oczy piękniejsze *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
H.
Ale śliczna kreseczka ;)! Lubię takie delikatne makijaże ;).
OdpowiedzUsuńPowinnaś dostać klapsa za narzekanie na takie "zmarszczki" :)
OdpowiedzUsuńładne kreseczki <3
OdpowiedzUsuńna pierwszej fotce fajnie się Twoje ręce z aparatem w oku odbiły:D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPs. Obserwuje :)
Dziękuję wszystkim za komentarze! :D Cieszy mnie, że make-up przypadł Wam do gustu :).
OdpowiedzUsuńI fakt, ręce się fajnie w oku odbijają, też zwróciłam na to uwagę ;P.
I moje "zmarszczki" jednak są, małe czy nie... :P
Piękny ten eyeliner!
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.