O tuszach do rzęs na moim blogu było już naprawdę sporo postów. Uważam jednak, że takich nigdy za wiele. Tej jesieni naturowa marka My Secret wypuściła kilka rodzajów tuszy do rzęs i jedną odżywkę. Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia produktowe, a także krótkie informacje na ich temat.
Dodam jeszcze, że markę My Secret dostaniecie jedynie w Drogeriach Natura, które znajdują się na terenie całej Polski, więc ich dostępność jest bardzo dobra.
3 in 1 mascara
Producent zapewnia, że jest to tusz do rzęs pogrubiająco – wydłużający 3 w 1. Innowacyjna formuła kremowego tuszu oraz nowa silikonowa szczoteczka natychmiast pogrubi i wydłuży Twoje rzęsy. Wystarczy jedna warstwa. Idealny dla wrażliwych oczu - bez trudu zmyjesz go wodą! Dostępny w kolorze czarnym.
Cena: 11,99 zł. / 10 ml
Volume plus mascara
Efekt pięknych, gęstych rzęs oraz ich zaskakującego wydłużenia! Odpowiedni wyprofilowana szczoteczka z łatwością pogrubia i wydłuża każdą rzęsę. Nasycony czernią pigment cudownie podkreśla kontur oka. Zalecana do cienkich i krótkich rzęs. Dostępny w 3 kolorach: czarnym, ciemny brąz, granat.
Inne kolory niż czerń to bardzo dobre rozwiązanie! Szczególnie dla dziewczyn o jasnej karnacji, jasnych włosach, dla których czarne tusze są niestety zbyt ciemne.
Cena: 11,49 zł. / 10 ml
Sensitive mascara
To tusz do rzęs dla posiadaczek wrażliwych oczu... Producent mówi o niej, że jest to hypoalergiczna mascara. Zawiera keratynę. Intensywnie nawilża rzęsy i wyraźnie poprawia ich kondycję. Dostępna w kolorze czarnym.
Cena: 10,49 zł. / 10 ml
Lash & brow repair
Oprócz kosmetyków do makijażu, marka My Secret tej jesieni wypuściła również odżywkę do rzęs i brwi. Producent zapewnia, że odżywka do rzęs z witaminami A, E i prowitaminą B5 oraz keratyną, znacząco wpływa na kondycję rzęs, minimalizuje ryzyko ich wypadania. Odbudowuje strukturę włosa i wzmacnia go. Zalecana od osłabionych rzęs.
Cena: 10,49 zł. / 10 ml
Znacie któryś z tych produktów? Może już kupiłyście i macie jakieś wstępne zdanie na ich temat?
16 komentarze
Wow, super tusze :) Nie znam żadnego z tych niestety, no i póki co nie planuję zakupu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo im więcej opinii, tym lepiej ;).
UsuńMimo tego, że ostatnio nabyłam dwa nowe tusze, planuję zakupić Volume plus w odcieniu brązowym. Jestem jej szalenie ciekawa, w dodatku wreszcie przetestuję jak sprawdza się na moich rzęsach brąz :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa czy na rzęsach ten brązowy, to rzeczywiście będzie brązowy ;).
UsuńVolume plus wygląda fajnie;)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, zwłaszcza szczoteczka... :D
UsuńOpis pierwszego mnie kusi ! Choć szczoteczką drugiego bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńTak, ja też nie pogardziłabym szczoteczką tuszu "Volume..." :).
UsuńJa się zastanawiam nad granatowym z tej serii.
OdpowiedzUsuńGranatowy odcień też jest ciekawy :).
UsuńCiekawie się zapowiadają :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę :).
UsuńJestem ciekawa wersji Sensitive i 3w1 :)
OdpowiedzUsuńwyglądając zachęcająco i szczoteczki też ok :)moze jak na nie gdzies wpadne to się skuszę:)
OdpowiedzUsuńPaulina
Na szczęście nie kuszą mnie te nowe tusze :)
OdpowiedzUsuńMam duży zapas tuszy i muszę się powstrzymać przed zakupem kolejnych!
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.