Haul z DM!

3 maja 2012 godz.

Dawno mnie tu nie było, ale już jestem i przychodzę do Was z małym kosmetycznym haulem! Podczas majowego weekendu wraz z moim mężczyzną wybraliśmy się na rowerową wycieczkę do Niemiec (Goerlitz, Drezno, Bautzen, itd.). Oczywiście nie mogłam przepuścić okazji i gdy tylko ujrzałam drogerię DM rzuciłam rower i od razu biegłam zobaczyć co tam ciekawego mają... ;)


Moje zakupy nie są zbyt duże (co zresztą widać na powyższym zdjęciu) ponieważ miałam ograniczone fundusze oraz miejsce (musiałam to wszystko dodatkowo wozić w sakwie na rowerze przez cztery dni!). No i większość limitowanek nie zachwyciła mnie jakoś szczególnie. Poza tym kupiłam jedynie to, czego u nas w Polsce się raczej nie dostanie.


Lakiery do paznokci P2 z serii Color Victim to coś, bez czego nie można wyjść z DM-u! Tym razem postawiłam na chłodne odcienie, których niestety mam wciąż zbyt mało w mojej kolekcji. I kolorki: 545 JUST NEED STYLE!, 530 CHARMING oraz 580 FUNKY. Odcienie mnie urzekły. Poza tym bardzo lubię te lakiery - są tanie i dobrej jakości.


Niestety z Essence nie ma jeszcze kolekcji wód toaletowych w DM-ach, więc dostępna oferta jest identyczna jak w Polsce. Limitki niestety były przebrane, a seria My Skin jest zupełnie nie dla mnie! Ostatecznie zdecydowałam się na waniliowo-truskawowy zmywacz do paznokci. Wiecie, że podczas zmywania naprawdę czuć tę woń? Jestem bardzo zadowolona!


Róż do policzków Alverde Naturkosmetik w odcieniu 02 DESERT ROSE to coś, czemu jak zwykle nie mogłam się oprzeć. Róże to moja słabość! ;) Alverde to marka kosmetyków naturalnych, dlatego zdecydowałam się wypróbować ich kosmetyki kolorowe. Zobaczymy jak się spiszą.


I ostatnim zakupionym przeze mnie produktem był tusz do rzęs marki Alverde Naturkosmetik - Mascara All In One w czarnym odcieniu. Użyłam jej póki co raz i muszę przyznać, że szczoteczka jest rewelacyjna! Ale tusz chyba trochę za bardzo się kruszy, choć to może przez ekstremalne warunki - nie oceniam go jeszcze, daję szansę.

I to by było na tyle z moich zakupów. Bardzo żałuję, że w Polsce nie ma drogerii DM właśnie z szafą P2 lub Alverde, ponieważ te produkty są godne uwagi. Jeśli ktoś z Was będzie miał okazję być w Niemczech, to polecam wstąpić do tego sklepu, na pewno nie pożałujecie!

47 komentarze

  1. zazdroszczę, zwłaszcza możliwości kupienia kosmetyków Alverde. strasznie żałuję, że nie ma ich w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne kolory do lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja byłam dziś w Dreźnie :) kupiłam raczej pielęgnację.

    Lakiery piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też bym chętnie wstąpiła do DM :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! bardzo polubilam kosmetyki z P2, Alverde czy kolorowke Alterry i wielka szkoda, ze dostepnosc ogranicza...

    OdpowiedzUsuń
  6. Rowerem do Goerlitz i Drezna? Przeciez to 100 km!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne lakiery, mi jeszcze w kolekcji brakuje żółci i mięty ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Lakiery piękne! Takie pastelowe śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne lakiery :). Szkoda, że miałaś mało miejsca w bagażu, bo podesłałabym ci listę :D
    A wód Essence jeszcze nie było, bo dopiero w czerwcu mają się pojawić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję wszystkim za komentarze! :) Właśnie DM najbliżej Polski jest w Goerlitz (a nawet dwa! :D), więc jeśli ktoś ma blisko, to niech się nie krępuje :D. Ja tak się zastanawiam czy podczas wakacji nie zrobić sobie tam wycieczki, bo raz, że miasto bardzo przyjemne, a dwa, że są dwa DM-y! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. jak zaopatrywałam się w czeskim Rossmannie (bo Essence mieli tam o dziwo nie w DM) zawsze kupowałam właśnie te pachnące zmywacze i kremy do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że nie ma tych firm w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze, już się nie mogę doczekać swoich łupów wyjazdowych :) Narobiłaś mi ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne zakupy. Też niedawno odwiedziłam niemieckie dmki i jestem zachwycona kosmetykami p2 i alverde. Kupiłam ten sam róż co Ty:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lakiery zrobiły na mnie wrażenie ; )

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale się obłowiłaś:) Śmigasz rowerem po takich trasach? To masz dużo lepszą kondycję niż ja:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne lakiery, wpisuję na moją wiedeńską listę zakupów :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam blisko do Niemiec wystarczy tylko wsiąść na rower w tym problem ze nie umiem niemieckiego poza tym sąsiaduje z wioskami :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam jeszcze o firmie alverde , a jestem bafrdzo ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie piękne te lakiery! Pragnę wszystkich, oddaj!
    Szczota z maskary taka, jakie lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczne lakiery

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne zakupy!:)
    Zazdroszczę dostępu do drogerii DM, szkoda że nie ma ich w Polsce:)

    OdpowiedzUsuń
  23. O tak, Alverde powinno być w PL, mają świetne produkty.

    OdpowiedzUsuń
  24. Just Need Style wpadł mi w oko, właśnie ostatnio za takim odcieniem chodze. Charming mam, ale jakoś zbytnio po niego nie sięgam choć śliczny to kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Najbardziej jestem ciekawa tego różu :) Bardzo fajne rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne kolorki lakierów do paznokci :))
    Zapraszam na mojego nowego bloga, tym razem kosmetycznego ;)
    http://magdaikosmetyki.blogspot.com/
    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  27. Zdobycze z rowerowej wycieczki... no nieźle :D
    Przepiękny róż :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zazdroszczę zakupów - zwłaszcza różu do policzków Alverde.

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj przepiękne kolory lakierów!

    OdpowiedzUsuń
  30. świetne zakupy, zazdroszczę! /Z

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ładny róż, taki jaśniutki:)

    OdpowiedzUsuń
  32. a do mnie leci z wymianki podkład alverde, lakierków zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  33. rodzice w czerwcu jadą do Niemiec :) czuję, że lista zakupów będzie dość długa :D świetne zakupy :)))

    OdpowiedzUsuń
  34. To poszalałaś :) Lakierów p2 zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  35. jak będziesz kiedyś jeszcze się wybierała do DE to ja bym się uśmiechnęła o małe zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.

Polub na Facebooku

Zblogowani