Wraz z nadejściem nowej serii lakierów Kobo, o której pisałam tutaj do stałej oferty weszły również dwa specyfiki do utrwalania emalii na naszych paznokciach. Mowa tu o bazie pod lakier i bezbarwnym top coatcie. W dzisiejszej notce napiszę Wam kilka słów o obu tych produktach.
Zanim jeszcze przejdę do samej recenzji pragnę Was poinformować, że jakikolwiek lakier na moich paznokciach nie wytrzymuje szczególnie długo, bez względu na jego jakość. Jestem typem, który wiecznie coś drapie i skubie, więc siłą rzeczy - lakier szybciej się ściera i odpryskuje...
I teraz... Jak radzą sobie oba specyfiki z moją trudną naturą? :)
Tuż przed nałożeniem kolorowego lakieru nakładam bazę. Zwykle zadaniem base coatów jest wyrównanie płytki paznokcia, utwardzenie i zwiększenie przyczepności lakieru. Oprócz tego ma zabezpieczyć paznokcie przed odbarwieniem. Jak w tym przypadku radzi sobie baza marki Kobo?
Jak widać baza ma mlecznobiały, transparentny odcień. Na paznokciu jednak jest zupełnie przezroczysta, z minimalnym połyskiem. Czy wyrównuje powierzchnię płytki? Tak, ale nie bardziej niż zwykła odżywka. Czy utwardza? Tak, paznokcie są wyraźnie twardsze. Czy zwiększa trwałość? Tak, ale tylko w połączeniu z top coatem. A jak jest z zabezpieczeniem przed przebarwieniami? Dla mnie bomba! Mogę bez stresu pomalować pazury na jakiś pstrokaty kolor.
Po nałożeniu bazy, lakieru kolorowego przychodzi czas na bezbarwny top coat. Jego zadaniem jest utrwalenie lakieru i nadanie mu dodatkowego blasku.
Przezroczysty top coat marki Kobo ma rzadką konsystencję. Jego nakładanie jest bardzo przyjemne i bezproblemowe. Należy jednak uważać, aby nie nałożyć go zbyt grubo bo może trochę bąbelkować (co zrobić aby tego uniknąć). Jak się sprawdził? Według mnie o wiele lepiej niż myślałam. Oprócz tego, że dodaje ładnego połysku kolorowej emalii, to jeszcze rzeczywiście przedłuża trwałość lakieru.
Dodam jeszcze, że zarówno bazę jak i top coat nakładam na całą płytkę z uwzględnieniem brzegów paznokcia. Wtedy trwałość jest zdecydowanie lepsza.
Czy polecam? Raczej tak, zwłaszcza w duecie. Na rynku kosmetycznym na pewno są lepsze tego typu produkty, ale na pewno nie w takiej cenie. Według mnie można sprawdzić i przetestować.
A Wy używacie top coata i bazy marki Kobo? A może polecacie inne tego typu produkty? Dajcie koniecznie znać!
38 komentarze
ja mam top coat i jestem z niego bardzo zadowolona, to jeden z lepszych jakie używałam w tym przedziale cenowym :) na pewno do niego wrócę i pewnie sięgnę jeszcze po base coat :)
OdpowiedzUsuńTo super, że ktoś podziela moje zdanie :).
UsuńMiałam top coat, ale oddałam koleżance. Dobry był, ale wydłużał wysychanie lakieru, a dla mnie jest to zmorą. ;)
OdpowiedzUsuńDlatego ja top coat nakładam dłuższy czas po pomalowaniu paznokci lakierem kolorowym. Czasami nawet na drugi dzień :).
UsuńJa przyznam szczerze, że jako bazy używam odżywki z firmy Joko "Ekspresowe Wzmocnienie", ewentualnie bezbarwnej ochronnej emalii prosilk :) Wiem, że może nie są to najlepsze i najprofesjonalniejszy produkt, ale dobrze sobie radzą :) Natomiast jako toppery najczęściej używam Nail art special effect- miał być matujący, ale.. coś mu nie idzie ;P Drugi, ten na prawdę matujący to seria Vipera FocusOn, rewelacyjne matowienie :) Ewentualnie na topper nadaje się także miss sporty, świecący w promieniach UV :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i do następnej notki :)
Nieważne jakiej marki jest produkt, ważne, że Ci służy! :)
UsuńSzczerze to nigdy nie używałam tego typu rzeczy ale może spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne ;).
UsuńZ tej firmy jeszcze nie miałam. Używam SH ale znacznie droższy więc pomyślimy;)
OdpowiedzUsuńZawsze warto szukać nowych rozwiązań.
Usuńbaza by mi się przydała, żeby troszkę te moje pazury były twardsze :)
OdpowiedzUsuńPolecam zatem ;).
Usuńtą bazę chętnie sobie kupię ! :P
OdpowiedzUsuńJest całkiem niezła :).
Usuńa ja nie używam takich specyfików :D
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś nie używałam, dopiero z czasem doszłam do wniosku, że to przydatne.
Usuńprzydałoby mi się i to i to :)
OdpowiedzUsuńZastanowię się ;]
Polecam ;).
UsuńJa jeszcze nie stosowałam żadnego z nich, ale chętnie to zrobię :)
OdpowiedzUsuńW takiej cenie można :).
UsuńNie znam tego duetu, ale z tego co piszesz jest warty wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńNie mówię, że najlepszy ale na pewno warty uwagi.
Usuńmuszę sobie sprawić taki duecik :D
OdpowiedzUsuńPrzydaje się :).
Usuńja uwielbiam używać nail tek'a II jako top coat- szybko wysycha lakier i bardzo błyszczy :)
OdpowiedzUsuńO Nail-Teku też wiele dobrego słyszałam.
UsuńNie znam :) Muszę poczytać więcej opinii, żeby wiedzieć, czy to chcę ;-))
OdpowiedzUsuńWarto poczytać kilka innych recenzji, fakt :).
UsuńCiekawy duet, chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :).
UsuńMam ten duet i jestem totalnie niezadowolona
OdpowiedzUsuńJak od wiek wieków wiadomo, nie każdemu pasuje to samo :).
UsuńMoże kupie kto wie ? ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Ja zauważyłam u siebie, że lakier odchodzi całym płatem od paznokcia, taki peel off... nie tylko po kontakcie z wodą, czasem na 2 dzień. Według mnie lakier lepiej się trzyma u mnie bez tego duetu. Bazę jeszcze mam, top wyrzuciłam, zrobił się z niego straszy glutek .___.
OdpowiedzUsuńJa też to zauważyłam. Wcześniej myślałam, że to raczej lakier. Ale to tą baza. Dzięki temu jednak bardzo dobrze chroni płytkę! Wypolerowane paznokcie po tygodniu wciąż miały ten sam blask i nie zmatowiły się. Poza tym dobrze odchodzą wszystkie lakiery z brokatem.
UsuńJa wciąż szukam dobrego top coata. Pomyśle nad tym z Kobo :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować, a nuż podpasuje ;).
UsuńPolecam wszystkim Ceramiczną Nano-powłokę z YOKO. Nakłada się ją na lakier.Przyspiesza wysychanie i nadaje cudowny połysk oraz przedłuża trwałość/Jest na prawdę super.Używam kolejną buteleczkę i moje koleżanki też.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.