O lakierach My Secret z serii Hot Colors pisałam Wam już w poprzedniej notce. Już dziś zaprezentuję Wam jeden z odcieni, który naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Mowa o kolorze z numerkiem 164 PEARL GLOW. Z tego, co widzę, ten słynny beż powoli opanowuje blogerski świat lakieroholiczek. I wcale mnie to nie dziwi, ponieważ sam odcień jest naprawdę przepiękny!
Zobaczywszy zdjęcia z najnowszej kolekcji pomyślałam sobie, że ten odcień to będzie taka klasyczna perła, jakiej wiele młodych dziewczyn nie znosi, mimo wszystko jednak stwierdziłam, że muszę ją sprawdzić. I tak oto doczekałam się najpiękniejszego lakieru typu nude w mojej kolekcji!
Sam lakier ma beżowy odcień (ecru?) ze złotym i widocznym shimmerem. Naprawdę bardzo mi się podoba i pięknie prezentuje się na paznokciach.
Na powyższym zdjęciu lakier w buteleczce z bliska. W rzeczywistości jest ciut ciemniejszy, ale i zdjęcie i tak całkiem nieźle odwzorowuje zawartość fiolki.
Sam lakier nakłada się dobrze, choć na niektórych paznokciach musiałam dołożyć trzecią warstwę bo emalia niezbyt dobrze się nałożyła. Ogólnie jednak jestem zadowolona z konsystencji.
Na powyższej fotografii widać jak emalia prezentuje się na płytce - jak dla mnie subtelnie i elegancko. To taki lakier, którym możemy pomalować nasze pazurki, jeśli nasza praca wymaga od nas skromnego manicure lub po prostu gdy nie mamy ochoty na intensywne odcienie.
To zdecydowanie mój ulubieniec jeśli chodzi o beżowe odcienie. Na pewno będę często do niego wracać!
A skoro już mowa o kolekcji Hot Colors to pokażę Wam jak wyglądają inne lakiery. Na razie tylko w buteleczkach, ale w przyszłości na pewno zaprezentuję je na paznokciach. Już nie mogę się doczekać, aby je sprawdzić bo jeśli okażą się tak samo piękne jak PEARL GLOW, to na pewno przepadnę na amen! :)
Kolory od lewej: 163 BLUE ANGEL (w rzeczywistości to fiolet z ogromną ilością niebieskiego shimmeru), 164 PEARL GLOW (czyli nasz bohater), 165 RED ICE oraz 166 GOLDEN NIGHT.
A Wam jak przypadła do gustu najnowsza kolekcja marki My Secret? Skusicie się na jakiś odcień? A może już coś macie?
Zobaczywszy zdjęcia z najnowszej kolekcji pomyślałam sobie, że ten odcień to będzie taka klasyczna perła, jakiej wiele młodych dziewczyn nie znosi, mimo wszystko jednak stwierdziłam, że muszę ją sprawdzić. I tak oto doczekałam się najpiękniejszego lakieru typu nude w mojej kolekcji!
Sam lakier ma beżowy odcień (ecru?) ze złotym i widocznym shimmerem. Naprawdę bardzo mi się podoba i pięknie prezentuje się na paznokciach.
Na powyższym zdjęciu lakier w buteleczce z bliska. W rzeczywistości jest ciut ciemniejszy, ale i zdjęcie i tak całkiem nieźle odwzorowuje zawartość fiolki.
Sam lakier nakłada się dobrze, choć na niektórych paznokciach musiałam dołożyć trzecią warstwę bo emalia niezbyt dobrze się nałożyła. Ogólnie jednak jestem zadowolona z konsystencji.
Na powyższej fotografii widać jak emalia prezentuje się na płytce - jak dla mnie subtelnie i elegancko. To taki lakier, którym możemy pomalować nasze pazurki, jeśli nasza praca wymaga od nas skromnego manicure lub po prostu gdy nie mamy ochoty na intensywne odcienie.
To zdecydowanie mój ulubieniec jeśli chodzi o beżowe odcienie. Na pewno będę często do niego wracać!
A skoro już mowa o kolekcji Hot Colors to pokażę Wam jak wyglądają inne lakiery. Na razie tylko w buteleczkach, ale w przyszłości na pewno zaprezentuję je na paznokciach. Już nie mogę się doczekać, aby je sprawdzić bo jeśli okażą się tak samo piękne jak PEARL GLOW, to na pewno przepadnę na amen! :)
Kolory od lewej: 163 BLUE ANGEL (w rzeczywistości to fiolet z ogromną ilością niebieskiego shimmeru), 164 PEARL GLOW (czyli nasz bohater), 165 RED ICE oraz 166 GOLDEN NIGHT.
A Wam jak przypadła do gustu najnowsza kolekcja marki My Secret? Skusicie się na jakiś odcień? A może już coś macie?
33 komentarze
bardzo ciekawy kolor ;))
OdpowiedzUsuńJa też tak uważam :). Na pewno rzadko spotykany, a przynajmniej ja takiego nie widziałam nigdzie indziej :).
Usuńśliczny delikatny kolorek :) cała ta kolekcja piękna :)
OdpowiedzUsuńI niebywała do tego :).
UsuńZaciekawił mnie już w samej buteleczce, a jak patrzę jak prezentuje się na paznokciach to można się zakochać :)
OdpowiedzUsuńTo fakt :).
UsuńRzeczywiście bardzo elegancki i subtelny kolor - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTak, idealny na co dzień :).
UsuńSię zgrałyśmy dzisiaj ;)
OdpowiedzUsuńHaha! Rzeczywiście! ;)
UsuńIntrygujące wykończenie. Ciekawa jestem jeszcze RED ICE.
OdpowiedzUsuńNic nie mam z tej serii i na nic się nie skuszę
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńmam chrapkę na każdą sztukę :)).
OdpowiedzUsuńCałkiem nieźle wygląda :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny, choć mnie nie powalił :)
OdpowiedzUsuńJak nie lubię pereł tak ta całkiem mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńUff miałam nadzieję, że to nie będzie perła! Na pewno trafi do mojej kolekcji. Czekam jeszcze na swatche czarnego, najbardziej mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńRed Ice wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek, ciekawe jak prezentują się inne na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńJak nie lubię perłowych lakierów, tak ten kusi!
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda:) Jak trafię na niego to kupię:)
OdpowiedzUsuńDla mnie ta czerń jest idealna :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi isę podoba ten kolor
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek :)
OdpowiedzUsuńnie cierpię perłowych lakierów, ale ten wygląda super!
OdpowiedzUsuńOdłożyłam ten lakier, bo pomyślałam dokładnie tak jak Ty, że jest to perła... nie ma bata, muszę po niego iść! :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ten lakier to ideał <3
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że go mam!
Zdecydowanie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten kolor i pięknie się prezentuje. Lubię takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńŁadny i bardzo subtelny efekt
OdpowiedzUsuńprzeglądają Twoje notki od razu na niego zwróciłam uwagę :)
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.