Jestem fanką małych torebek. Uważam, że taki produkt to rzecz niezbędna w kobiecej garderobie! Zawsze muszę mieć co najmniej jedną małą torebkę ponieważ często są sytuacje gdy potrzebuję zabrać ze sobą jedynie klucze, portfel i telefon komórkowy. Nie wspominając już o imprezach, gdzie patrząc na polskie realia nie można pozwolić sobie na to, żeby zostawić wielką torbę na siedzeniu i pójść potańczyć (m.in. dlatego nie chodzę po klubach na szalone imprezy). Krótko mówiąc - małe torebeczki ZAWSZE się przydają!
Jakiś czas temu kupiłam sobie na Allegro za parę złotych małą torebeczkę w neutralnym, brązowym odcieniu. Moja siostra miała taką samą, tylko, że czerwoną. Czasami wymieniałyśmy się nimi... Koniec końców siostrunia zepsuła obie - urwał się pasek i z racji tej, że taka torebeczka koztuje dosłownie parę złotych postanowiłam kupić w końcu coś nowego... I tak oto wyglądały moje ostatnie zakupy na Allegro...
Ostatnio torebeczki z kwiatem stały się bardzo modne, a przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Wielokrotnie widywałam w witrynach sklepowych podobne torebki, jednak ich ceny wcale nie zachęcały do zakupu... Za te, które widzicie na zdjęciu zapłaciłam 9 zł. (za jedną sztukę oczywiście). Kupiłam w dwóch odcieniach - camel i beż. Moja mama stwierdziła, że kolory są zbyt podobne do siebie, że mogłam wziąć na przykład beżową i niebieską ale te akurat spodobały mi się najbardziej.
Odcień beżowy w rzeczywistości bardziej wpada w brąz, ale mi się bardzo podoba. Pasuje prawie do każdego stroju! Dzięki temu, że ma długi pasek zakładam sobie tak po skosie, przez co jest mi bardzo wygodnie. Uwielbiam takie torebki.
Tak wyglądają detale. Szczerze mówiąc sądziłam, że te kwiatki będą nieco brzydsze, no bo czego można wymagać od torebek za dziewięć złotych? A tu proszę, niespodzianka, hehe.
I odcień camel - bardzo ładny brąz. Ten kolor chyba zawsze będzie modny i do wszystkiego będzie pasował.
Dzisiejsza notka to raczej z serii tych chciałam się Wam pochwalić, co ostatnio kupiłam, hehe. W każdym razie... Co sądzicie o małych torebkach? Przydatne czy zupełnie zbędne?
37 komentarze
ja mam tylko małe torebki
OdpowiedzUsuńuwielbiam torebki przez ramię są bardzo praktyczne:) motyw kwiatowy śliczny:)
OdpowiedzUsuńKinga, małe torebki są bardzo praktyczne ale nie mogłabym mieć TYLKO małych torebek :D.
OdpowiedzUsuńkobiecewariacje, tak, tak, też lubię takie :).
ja też lubię małe torebki, te Twoje są urocze;))
OdpowiedzUsuńhihi , nie jest polarowala/chociaz moze tak wyglada :). ale za to bardzo mieciutka i cieplutka, mega przyjemna w dotyku ;-)
OdpowiedzUsuńTeż wyznaję zasadę, że małe torebki to mus. Poza tym ciekawy design upieksza strój na równi z oryginalną biżuterią. A Twoje okazy są urocze!
OdpowiedzUsuńja się nie umiem przyzwyczaić do takich mikrusków :) zawsze mam do torby naładowane pół świata i uwielbiam to wszystko targać ze sobą, bez wielkiej torby jestem jak bez ręki ;) mimo wszystko, mimo tego że Twoje torebki są małe, nie można odmówić im uroku - śliczne różyczki :)
OdpowiedzUsuńSłodkie są! Ja zawsze nosiłam ogromne torbiszcza, ale ostatnio coraz częściej sięgam po całkiem malutkie, albo takie średnie, żeby zmieścił się parasol i duży portfel :) oczywiście na uczelnię wciąż muszę nosić te wielkości maxi, ale na zakupy czy inne wyjścia - małe dodatki są świetne :)
OdpowiedzUsuńPodasz namiary na sprzedawcę? :)
Fajne! Poszukam sobie na allegro:)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie uwielbiam torebki, we wszystkich rozmiarach!:D Takich małych mam również kilka, rzeczywiście zwłaszcza na imprezach się sprawdzają:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te Twoje:)
Wybacz, ale nie mogę się powstrzymać i kupię sobie takie same! :)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana ;) http://chochlikkornwalijski.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html.
OdpowiedzUsuńzakochalam sie ! <3
OdpowiedzUsuńMalwina, też uważam, że są słodkie, hihi :).
OdpowiedzUsuńooliska, najważniejsza, że ciepła :D.
Sayuri, tak, tak, małe torebki się przydają na każdą okazję! :)
a., ja też częściej noszę wielgachne torebki bo muszę wszystkie swoje śmieci (dosłownie :P) tachać ze sobą zwykle, ale czasami małe też są potrzebne :).
opos-w-wannie, Ja swoje torebki kupiłam na tej aukcji:
http://allegro.pl/mala-listonoszka-kwiat-3d-kwiatek-kolory-wyprzedaz-i1721348699.html
Jeśli jednak interesuje Cię więcej kolorów to pobuszuj po Allegro, na pewno znajdziesz :).
kleopatre, w odpowiedzi do opos-w-wannie masz adres aukcji, na której kupiłam owe torebeczki :).
Anonyme, dzięki :).
kosodrzewina, nie ma problemu :D. Tylko kurczę... Z jednego miasta jesteśmy, haha :D.
Chochlik, bardzo mi miło! :)
KOSMETASIA, ja też :D.
ja mam kilka malych, ale w sumie rzadko je nosze, bo mi sie nic nie miesci :/ Uwielbiam miec przy sobie mnostwo - czesto zbednych - pierdol, a do tego celu idealnie sprawdzaja sie torebki XXL! :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zarówno małe jak i duże torebki. Jedne i drugie są dla mnie niezbędne. :)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana! Szczegóły na moim blogu. :)
Pozdrawiam. :)
Dzięki za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńMałe torebeczki uwielbiam, choć niestety mają taki mankament, że nie mieści się do nich parasolka :D Która teraz niestety wędruje ze mną wszędzie :(
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam torebki;) Chociaż większość moich torebek to te w rozmiarze XL, ostatnio dostałam od mamy małą torebeczkę z kwiatkiem- w sam raz właśnie na imprezę, czy wyjście z domu, gdy nie muszę zabierać mnóstwa rzeczy ze sobą:)
OdpowiedzUsuńMiałam je an oku, ale ostatecznie wygrał większy model ;P
OdpowiedzUsuńŚliczne :) mam podobną tylko, że różówą :P
OdpowiedzUsuńLubię małe torebki, ale moje zwykle muszą pomieścić masę rzeczy:P Podoba mi się karmelowa.Chociaż nawet oba kolory są fajne:D
OdpowiedzUsuńHi!!I like your blog so much, really great bag!
OdpowiedzUsuńCome and visit my blog, and if you like it, follow me, I'll be waiting for you!
http://cosamimetto.blogspot.com/
Ale ładne. I jeszcze za taką cenę. Świetny zakup ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne, ale musiałabym mieć takich z pięć na sobie, żeby pomieścić wszystko co jest mi potrzebne :-)
OdpowiedzUsuńu mnie w mieście jest mania na te torebki, Noszą je od małych dziewczynek 5 letnich do dużych panien ;)
OdpowiedzUsuńna zakupy ciuchowe biorę takie małe torebki, nie przeszkadza i nie spada jak buszuję między wieszakami :D
OdpowiedzUsuńJa tez kocham takie torebki - male, srednie, wielgachne :) mam juz ich sporo ale uwielbiam szperac wlasnie po allegro i zamawiac coraz to nowsze :) ta karmelowa jest cudna - szara mam bardzo podobna tylko z dzetami i taka bardziej szersza tzn grubsza :D
OdpowiedzUsuńja wychodzę z założenia, że torebek nigdy nie jest za dużo :) a mała zawsze jest potrzebna. Te są śliczne :)
OdpowiedzUsuńPo miniaturce zdjęcia wcale nie poznałam, że to torebka, myślałam,że to broszka :P
OdpowiedzUsuńJest urocza :D
Zapraszam do mnie :)
świetne są! ja też uwielbiam małe torebki, duże noszę tylko na uczelnię, kiedy muszę zabrać notatnik ;)
OdpowiedzUsuńswoją drogą jak to się stało, że dopiero teraz do Ciebie trafiłam? podoba mi się tu bardzo :)
Dla mnie takie maleństwo jest zupełnie nieprzydatne ;)))
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam małe torebki, choć jeszcze bardziej te "po środku", czyli troszeńkę większe ;) A takie zdobycze po 9zł to faktycznie, żal nie brać. Moją ulubioną torebką jest przywieziona przez siostrę Lubego z Madrytu torebka w kształce głowy kota :) Ma nawet uszy!
OdpowiedzUsuńteż miałam sobie taką kupić ale w końcu nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne, uwielbiam torebki to mój nałóg i bardzo by mi taka spasowała hihi
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana: http://mkmakeupstyle.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html
Piękne te torebeczki:)
OdpowiedzUsuńwidziałam je na allegro i nawet wpadły mi w oko, ale mam mało romantyczny styl ubierania, więc pewnie i tak by leżały.
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.