Muffinki owsiane z miodem i suszoną żurawiną, czyli Zzielona bierze się za wypieki
29 lipca 2011 godz.Zainspirowana wpisem Oli postanowiłam kupić sobie formę do pieczenia muffinów... Szukałam i szukałam... Aż w końcu znalazłam w Ikei! Do tego jeszcze urocze papilotki i... Wzięłam się za wypieki! Jestem totalną amatorką w tej dziedzinie, więc sugeruję się jedynie gotowymi przepisami.
Te babeczki, które widzicie na zdjęciach są efektem zasugerowania się tym przepisem. Wyszły naprawdę dobrze! Jedyne co zmieniłam w przepisie to zamiast rodzynek wsypałam suszoną żurawinę (moja mama nie znosi rodzynek, dlatego u nas w domu nigdy nie uraczycie tej pyszności...).
27 komentarze
ja też nie lubię rodzynek
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu samej nazwy robię się głodna, a co dopiero po obejrzeniu zdjęć;)
OdpowiedzUsuńwow :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wypieku :))
OdpowiedzUsuńZmartwię Cię tylko jednym - ta blacha moim zdaniem nie jest najlepsza... też ją mam, ale rzuciłam w kąt i kupiłam taką, której gniazda są niższe i szersze - muffiny wychodzą wtedy bardziej wilgotne = lepsze :) Jeśli spotkasz taką to polecam :)
Też kupiłam w tym tygodniu blachę do babeczek :D Jutro będzie jej wielkie testowanie ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńja też niedawno zamówiłam blachę do muffinek ;)
mmm... wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana
OdpowiedzUsuńhttp://recenzjekosmetyczne.blogspot.com/2011/07/tag-make-up-blogger-award.html
ale piękne Ci wyszły na pewno pycha!
OdpowiedzUsuńKinga, ja tego zupełnie nie rozumiem :D.
OdpowiedzUsuńArt Anna, w takim razie koniecznie musisz ich spróbować :D.
tylkokasia, też tak pomyślałam jak stwierdziłam, że są jadalne :D.
Viollet, póki co jestem zadowolona :). Jak najdzie mnie, żeby robić małe muffinki to może kupię kolejną :D. Czas pokaże ;).
kosodrzewina, koniecznie pochwal się wynikami! :D
Paula, widzę, że muffinkomania ogarnia blogowiczki ;).
agnees, i takie też są! :D
Aktualnaa, dzięki, miło mi :).
Beauty Wizaz, tak, tak, są pyszne :D.
Wyglądają super apetycznie :D Ja kupiłam silikonowe foremki, ale do tej pory ich nie użyłam. Może czas najwyższy zaszaleć w weekend? ;)
OdpowiedzUsuńIwetto, gdzie kupiłaś te silikonowe formy? Bo ja szukałam takich i coś znaleźć nie mogłam :/.
OdpowiedzUsuńW Rossmanie!!! Pojawiają się od czasu do czasu :) Zapłaciłam za nie coś około 12 zł.
OdpowiedzUsuńIwetto, no proszę... Nie powiedziałabym! :D Muszę się w takim razie zaczajać :P.
OdpowiedzUsuńBuu, a ja właśnie dzisiaj przechodzę na dietę :(
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana!!!
OdpowiedzUsuńwięcej znajdziesz na moim blogu ;)
wyglądają pysznie;)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie ;D
OdpowiedzUsuńmam te same papilotki, ale muszę się zaopatrzyć w formę ;D
Ładnie tu u Ciebie :). Dodaję więc do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńPs. w wolnej chwili zapraszam do mnie
http://into-makeup-dream.blogspot.com
mniam:)
OdpowiedzUsuńpiękne!:P ja juz dodalam te papilotki i forme do listy zakupowej w ikei :) Jak bede urzadzac kuchnie to musze je miec, chce wreszcie upiec muffinki!!! :D:D:D
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się ostatnio w Ikei nad tą blachą, ale nie podobał mi się kształt.. pozostaje tylko szukać takich "klasycznych" :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają :D.
OdpowiedzUsuńEv, zawsze można zapomnieć na kilka chwil o diecie :D.
OdpowiedzUsuńpanterka, miło mi :).
Malwina, i tak też smakują! :)
princetonxgirl, ja to raczej bym preferowała odwrotną kolejność - najpierw forma a potem papilotki :D.
Monique, bardzo mi mio! :)
Nietuzinkowa.pl, om nom, nom :D.
Kathrin Jot, koniecznie :D. Muffiny to bardzo fajna sprawa :).
nastusia, tak, wielu osobom przeszkadza to, że wgłębienia są długie i wąskie, ale od czegoś trzeba zacząć :D.
Karola, nie tylko wyglądają ;).
Mniam Mniam, a podasz przepis? bo teraz wiesz co można by bylo poprawić
OdpowiedzUsuńTe z blachy o której pisałam wcale nie są mniejsze od tych z ikeowskiej :)są niższe, ale sporo szersze. Zresztą nieważne, grunt, że jesteś zadowolona, przecież o to chodzi. Ja zmieniłam blachę, bo zadowolona nie byłam ;))
OdpowiedzUsuńPiękne! I jakie musza byc pyszne:>
OdpowiedzUsuńUwielbiam piec muffinki! Moja cala rodzina zawsze pyta czy przypadkiem jakiejś nowej wersji nie upieklam :D
Mam świetna ksiazke o muffinkach, ktoś na chomiku ma kilka stron z tej książki. Z niej zawsze muffinki sie udaja i sa pyszne! http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/ksiazki+kucharskie*2c+przepisy/Muffinki
Blachy można kupić na allegro i czasami pojawiają sie w lidlu:) Mam te same papilotki z Ikei-śliczne są!
A, i moja mama tez nie lubi rodzynek:D
Buziaki:*
Proszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.