Kiedyś myślałam, że z Golden Rose przyzwoitą jakość mają tylko lakiery do paznokci... Okazało się, że byłam w ogromnym błędzie ponieważ ta marka ma mnóstwo perełek kosmetycznych, której część pokażę Wam w dzisiejszej notce i w kilku następnych!
Dziś przedstawię Wam szminkę z serii nawilżających pomadek z woskiem w odcieniu nr 90, czyli koralowej czerwieni z delikatną perłą.
Od producenta
Doskonała pomadka dzięki zawartości wosku pszczelego nawilża i wygładza usta. Pomadka nie powoduje uczucia ciężkości, łatwo się rozprowadza, a dzięki delikatnej, świetlistej strukturze sprawia, że Twoje usta błyszczą perłowym blaskiem przez wiele godzin.
Szminka zamknięta jest w czarnym, eleganckim opakowaniu z wytłoczoną nazwą marki. Plastik jest średniej jakości, zwyczajny. Przy dłuższym użytkowaniu i noszeniu luzem w torebce jest szansa, że się porysuje. Napis niestety się ściera (mam jeszcze inny odcień z tej serii i po prostu wiem, hehe). Mimo wszystko jednak nigdy nie miałam problemów z samoczynnym otwieraniem się w najmniej odpowiednim momencie (np. podczas wyżej wspomnianego noszenia w torebce), także opakowanie jest w miarę okej jak na dość tani produkt.
Sam odcień szminki jest przepiękny! Ogólnie gama kolorystyczna tych szminek jest naprawdę wyjątkowa, nie wiem czy któraś firma z produktami, które cenowo należą do tej raczej niższej półki posiada takie odcienie! Ja wybrałam odcień numer 90 i jest to koralowa czerwień, która zawładnęła moim sercem i sądzę, że przez długi czas tak będzie! Kolor na ustach wygląda naturalnie a perła nie rzuca się w oczy lecz daje delikatny i uroczy połysk. Jak dla mnie rewelacja! Na stronie internetowej jednak odcień ten prezentuje się nieco inaczej... W każdym razie sami zobaczcie jak wygląda na moich ustach.
Nadaje się zarówno na lato jak i w zimie. Bardzo dobry pigment, który utrzymuje się na wargach dość długo (oczywiście pod warunkiem, że nie jemy i nie pijemy) bo nawet do kilku godzin. Inny odcień, który posiadam w swojej kolekcji również jest trwały.
Nakładanie należy raczej do tych bezproblemowych, nie jest to tępa aplikacja lecz delikatne sunięcie po wargach, choć jednak znam szminki, których nakładanie mimo wszystko jest przyjemniejsze.
Jeśli chodzi o właściwości pielęgnacyjne, to nie zauważyłam jakichś szczególnych. Po zaaplikowaniu szminki prawie w ogóle jej nie czuć. Nie robi krzywdy naszym wargom - nie wysusza ich i nie podrażnia. Jedyne do czego można się przyczepić to specyficzny zapach... Nie jest to może taki typowy, babciny, ale pachnie raczej jak jakiś krem nawilżający z dawnych lat - na początku trochę mi to przeszkadzało, ale naprawdę można się do tego przyzwyczaić. Dla takich kolorów warto, uwierzcie mi.
Czy polecam? Oczywiście, że tak! Jeśli komuś nie przeszkadzają specyficzne zapachy pomadek do ust, to za naprawdę niewielką cenę otrzymujemy dobry produkt.
Gdzie kupić?
Kosmetyki Golden Rose można dostać oczywiście na wyspach w galeriach handlowych, w różnych drogeriach, ale ja od siebie proponuję sklep internetowy: http://goldenrose-styl.pl, któremu zresztą serdecznie dziękuję za udostępnienie produktów do testowania.
Ponadto zapraszam do polubienia sklepu z artykułami Golden Rose na Facebooku: http://www.facebook.com/goldenrosestyl.
Cena: 7 zł.
Ocena: 4+
22 komentarze
Śliczny odcien, bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie szminki GR mam numerek 55 i jestem bradzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Błyszczy tak jakby był pokryty błyszczykiem. Nabrałam ochoty na jakąś szminkę z tej firmy...
OdpowiedzUsuńwww.vedettep.blogspot.com
Też mam szminkę z Golden Rose i też jestem bardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje pozostałych produktów. :)
podoba mi się ten odcień :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor;) i kształt twoich ust;)
OdpowiedzUsuńmasz niesamowite usta ;) krecilas kiedys filmiki na Yt ?
OdpowiedzUsuńpiękny kolor i świetne usta
OdpowiedzUsuńFaktycznie odcień przepiękny! Mam w swojej kosmetyczce nr 98, matową, bardzo trwałą w kolorze brudnego różu, również polecam :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie, kolor boski!
OdpowiedzUsuńNiestety na razie mogę sobie tylko powzdychać bo nie mam pojęcia gdzie w Krakowie mogłabym znaleźć kosmetyki Golden Rose :(
kleopatre, taki kolorek, który chyba każdemu pasuje :).
OdpowiedzUsuńKatrin, ja się czaję na jeszcze jedną serię tych szminek i zapewne w końcu się skuszę :D.
Vedette, polecam! :)
Sonnaille, już niebawem :).
Elżbieta Burda, to taki kolor, który podoba się prawie każdemu ;).
Art Anna, a dziękuję, dziękuję :).
Ewela, dziękuję! :) Tak, kręciłam kiedyś filmiki, ale zrezygnowałam. O wiele bardziej wolę pisać :D.
Kinga, dzięki :).
Idalia, lubię też takie brudne róże na ustach!
ewwwa, możesz kupić sobie przez Internet, w sklepie internetowym, którego adres podałam lub ewentualnie sprawdzić na strone Golden Rose, gdzie mają swoje wyspy :).
Bardzo lubię te pomadki z GR :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na ustach
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda na ustach! Nie wiem czy to zasługa pomadki czy twoich ust ale zakochałam się w tym zdjęciu *-*
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na fashion-spy.blogspot.com
kolor bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się na ustach.
OdpowiedzUsuńKolor jest obłędny, muszę napaść na wyspę Golden Rose i się przyjrzeć ich produktom :)
OdpowiedzUsuńTen kolor niesamowicie wygląda na Twoich ustach, szczególnie na tle Twojej cery.
OdpowiedzUsuńIdealny.
Pozdrawiam.
Natalia, ja również, to nie pierwsza i nie ostatnia pomadka z tej serii zapewne ;).
OdpowiedzUsuńYasminella, bardzo naturalnie.
Amanda, dziękuję :D. Sądzę, że dwa aspekty się do tego przyczyniły ;).
Beauty Wizaz, dość modny w tym sezonie :D.
PureMorning, tak, elegancko i luźno zarazem :).
zoila, zachęcam do tej napaści :D.
cysia2300, dziękuję :).
Mam pytanie co do tej pomadki . Czy podkreśla suche skórki? Ponieważ czasem mam z tym problem, a Twoje usta wyglądają na tym zdjęciu idealnie ;)
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam i będzie mi bardzo miło, jeśli odwdzięczysz się tym samym. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź ;)
Wygląda ślicznie, wprost idealnie na Twoich ustach... :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje, piękne usta!
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.