Golden Rose, Essie i Kobo, czy pazur dnia na weekend

17 listopada 2012 godz.

Ostatnio stawiam na delikatne i subtelne paznokcie, tym razem nawet w weekend. Nie dlatego, że nudzą mnie piękne i intensywne odcienie, ale dlatego, że te wszystkie mleczaki są dość proste w obsłudze. Sprawiłam sobie nawet jeden nowy odcień, ale o tym za sekundkę...


Sprawcami mojego najświeższego mani jest powyższa trójca. Efekt dała całkiem zadowalający. Jest czysto, ale z odrobiną świecidełek, co lubię zwłaszcza w trakcie chłodniejszych dni. Zresztą... Same zobaczcie.


Lekko prześwitujące białe końcówki to jest coś, co daje przyjemny dla oka efekt. Ostatnio naprawdę mocno się z nim polubiłam. Nadaje się właściwie na każdą okazję. Do tego zawsze można taki lakier urozmaicić jakimś brokatowym lub cekinkowym topem!


Głównym sprawcą całego zamieszania jest lakier Essie 13 MADEMOISELLE, który kupiłam w zeszłym tygodniu po promocji, w Douglasie za 24,90 zł. za 13,5 ml (w SP są chyba po 15 ml, nie?). Ten odcień ostał się jako ostatni, więc niewiele myśląc przechwyciłam go i zakochałam się w nim! Ma super pędzelek - szeroki z lekko zaokrąglonymi brzegami (ale z tego, co wiem nie wszystkie wersje go mają). Paznokcie po jego użyciu prezentują się niezwykle elegancko i subtelnie! Daje nawet troszkę żelowy efekt (koleżanka z pracy zapytała czy mam może tipsy ;)). To mój zdecydowany faworyt i na pewno będę go często używać. W aktualnym mani są trzy warstwy, natomiast dwie dają również zadowalający efekt.


Żeby mani był troszkę ciekawszy postanowiłam dodać jeszcze jedną (lub gdzieniegdzie dwie) warstwę topa z cekinkami, które w zależności od kąta padania światła, mienią się na różne kolory. Seria Miss Selene od Golden Rose z numerkiem 174.


No i na samą górę bezbarwny top coat Kobo, o którym parę słów napisałam tutaj. Wszystko daje dość fajny efekt, choć nie ukrywam, że trochę tych warstw się narobiło, ale cóż... Coś za coś! :)

A Wy lubicie tego typu manicure? Może polecicie jeszcze jakieś top coaty brokatowe lub shimmerowe, dające naturalny efekt? Najlepiej w kolorze złotym, bo takiego właśnie szukam.

51 komentarze

  1. Piękne paznokcie! Nie wiem, czy to Twoje naturalne, czy nie, ale są piekne! :) Zazdraszczam, bo moje są okropnickie! Ciągle mam na dłoniach jakieś farby, lakiery, primery i przez to wysuszone dodatkowo. Tak to jest, jak zapomina się nałozyć rękawic ochronnych! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naturalne, jak najbardziej :). Kiedyś miałam tipsy i bardzo tego pożałowałam :P.

      Usuń
  2. Jaki śliczny i efektowny manicure! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma czego! Wystarczy na sobie też taki wykonać ;).

      Usuń
  3. cu-do-wne!! fajnie, że selene ma takie subtelne te drobiny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest dość rzadki, co ma swoje wady i zalety ;).

      Usuń
  4. Mi nie udało się trafić na promocje w Douglasie :(

    Manicure bardzo świeży i delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam taką kombinację i sama często ją stosuję, nawet teraz na paznokciach mam mleczny róż + cekiny Essie :)
    Po reformulacji Essie mają pojemność 13.5 ml, a przynajmniej tak jest z wersją z szerokim pędzelkiem :) Trafiło Ci się z tym pędzelkiem, bo wszystkie Essie jakie zdarzyło mi się kupować w Douglasie mają wąski, z którym nie końca się lubię, niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, w takim razie bardzo dziękuję za informację! :) Mocno zastanawiałam się o co chodzi z tymi pojemnościami, a teraz proszę, w końcu to wiem! ;)

      Usuń
  6. Bardzo ładny mani. Podoba mi się. :) Myślę, że dużą zasługą tego, jak wygląda są Twoje paznokcie. Piękne, po prostu piękne!:)

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne te pastelowe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie. Tak subtelnie. Sama chętnie sprezentowałabym sobie taki mani. :)

    Pozdrawiam, VANILLA CREAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to w takim razie nie ma na co czekać, nieprawdaż? ;)

      Usuń
  9. Jakie Ty masz ładne paznokcie! <3 Uwielbiam takie delikatne zdobienia, muszę sobie sprawić ten lakier z Essie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :D A co do lakieru Essie to polecam! Nie dość, że totalnie bezsmugowo się rozprowadza, całkiem szybko wysycha, to jeszcze jest bardzo trwały, nawet bez bazy i topa!

      Usuń
  10. MAdmoiselle to klasyka wśród essiaków. Podobno w części korporacji dress kode, nakazuje malować paznokcie właśnie nim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? :D Ale fajnie ;). Chociaż z drugiej strony cieszę się, że u mnie nie ma takich wymogów, bo czasami lubię zaszaleć z jakimś bardziej intensywnym odcieniem ;P.

      Usuń
  11. Bardzo bym chciała nosić taki manicure, ale niestety mam żółte końcówki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie jest całkiem dobry lakier na białe końcówki! Zauważ, że wszelakie wybielające lakiery mają w sobie różowy pigment, który neutralizuje żółty! Ten z Essie również ma różowy pigment.

      Usuń
  12. wygląda delikatnie ale naprawdę ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ślicznie - delikatnie , kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładne połączenie :)
    Chyba na jutro sprawię sobie takie delikatne połączenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja również lubię takie pazurki,a wszelkiego rodzaju świecidełka są idealne na jesień i zimę :)
    3 warstwy Essie i takie słabe krycie? Dobrze, że go nie kupiłam, a już mnie kusił :) Lubię gdy lakier zakrywa wolny brzeg :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Essie MADEMOISELLE to lakier do frencha, więc nie może mieć krycia, on z definicji jest połtransparentny, dlatego go kupiłam :D. Ale z tego, co wiem, Essie ma w swojej ofercie kryjące lakiery w jasnych, pastelowych odcieniach, więc możesz pośród takich właśnie szukać.

      Usuń
  16. Mam z Essie Vanity Fairest i uważam, że jest podobno, ale jeszcze lepszy od słynnego Mademoiselle, ponieważ zawiera w sobie malusieńskie drobinki pyłku i daje śliczny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejrzałam swatche w Internecie - mój portfel już Cię nie lubi :D.

      Usuń
    2. hahaha polecam się na przyszłość ;)

      Usuń
  17. Eleganckie i stonowane,pomimo błysku nadal naturalne ! Piękności :)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajne, delikatne pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Delikatnie i z pazurem jest fajnym połączeniem i zawsze na czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten lakier z Essie ''chodzi'' za mną :) Piękny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  21. Idealny kształt paznokci i schludnie pomalowane <3 aaa pięknie!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Nominowałam Cię :) http://charronblog.blogspot.com/2012/11/nominacja-do-liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.

Polub na Facebooku

Zblogowani