Naoglądałam się w Internecie setek bransoletek-samoróbek z koralików i innych półfabrykatów i już od dawien dawna planowałam stworzenie jakiegoś własnego dzieła. W końcu nastał ten dzień, kiedy odwiedziłam Kuferek z Koralikami, który znajduje się bardzo blisko mojego domu, a mimo wszystko nigdy nie mam czasu tam wpaść... W każdym razie kupiłam kilka(dziesiąt) koralików, pozłacane ozdóbki i oczywiście gumkę (której połowę zmarnowałam, ale na szczęście pół metra kosztuje kilkadziesiąt groszy, więc nie płakałam bardzo).
Jak widać, efekty może nie są jakieś super-spektakularne, ale mi w pełni odpowiadają. Poza tym wykonanie takich bransoletek jest banalnie proste. Na gumkę nawlekamy w wybranej przez nas konfiguracji koraliki i inne ozdoby, i wychodzi nam... Kreatywna biżuteria, haha!
Bransoletkę, którą widzicie powyżej zrobiłam w sumie trochę dla żartu. Jak to moja koleżanka z pracy stwierdziła - przełamałam symbolikę pereł - niby delikatne, a tu mimo wszystko kolce, a raczej stożki. Nie wiem dlaczego, ale jak zobaczyłam te złote elementy, od razu pomyślałam, że będą fajnie wyglądały z perełkami.
Co prawda mam do nich pewne obiekcje i w moim mniemaniu jest to połączenie dość kontrowersyjne, ale może właśnie o to chodzi...?
I tu już motyw bardziej grecki. Piękne, opalizujące, jasne koraliki. Muszę przyznać, że jestem z niej zadowolona. W sumie jest dość delikatna i pasuje do większości moich stylizacji.
Tutaj widać już z bliska wzorek na półfabrykacie - typowe greckie zygzaczki.
Na razie zrobiłam tylko dwie bransoletki, ale planuję więcej. Muszę dokupić gumkę bo w sumie koralików i innych ozdób jeszcze trochę mi zostało.
Najbardziej podobają mi się te opalizujące fioletowe - to one pójdą jak tylko dokupię odpowiednie komponenty. Już była nawet wersja z tym złotym, greckim elementem, ale kombinowałam z długością gumki i w końcu zabrakło mi jej.
Zostały mi perełki, fioletowe i białe opalizujące koraliki. Na pewno jakoś je wykorzystam ale nie wiem jak. Myślałam nawet o tym, żeby jakoś je ze sobą wymieszać, zobaczymy, na pewno się pochwalę.
Te miedziane serduszka też na pewno jakoś zużyję. Zastanawiam się tylko jak je zamontować, żeby wyglądały estetycznie. Pewnie zwykłym ogniwkiem wystarczy. Metodą prób i błędów jakoś do tego dojdę.
Robienie własnej biżuterii to naprawdę świetna sprawa. Widziałam, że wiele z Was też to lubi robić. Możecie polecić jakieś fajne sklepy internetowe z ładnymi koralikami i innymi komponentami? Proszę o info w komentarzach.
22 komentarze
super pomysł samemu zrobić sobie biżüüü :) wyszło Ci super mi się podobają perełki takie na ostro :)
OdpowiedzUsuńPerełki na ostro już powędrowały do mojej siostry :D.
Usuńnigdy nie próbowałam sama wykonać, Twoje są śliczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poprostu bardzo fajne bransoletki ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci to wszystko wyszło :) Podziwiam za zapał :)
OdpowiedzUsuńTutaj wiele zapału nie trzeba bo wykonanie takich bransoletek jest bardzo proste :).
UsuńNiestety żadnego sklepu z elementami do tworzenia biżuterii polecić nie mogę. :(
OdpowiedzUsuńAle sama też uwielbiam ją robić - ze starych koralików czy tych z pękniętych bądź uszkodzonych bransoletek. Własnoręczne tworzenie biżuterii prócz frajdy daje pewność, że nosimy coś niepowtarzalnego i jedynego w swoim rodzaju.:)
Wykorzystywanie starej i zniszczonej biżuterii to też niezły pomysł :).
Usuńbardzo ładnie, szczegolnie ta z małymi ćwiekami :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńzazwyczaj nie podchodzi mi biżuteria diy, ale Twoja jest cudna, bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, uwielbiam ręcznie robiona biżuterie, ale tylko wtedy, gdy jest starannie i profesjonalnie zrobiona tak jak Twoja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
ładnie Ci wyszło :) swoją drogą jestem uzależniona od takich bransoletek :D
OdpowiedzUsuńSklepów nie znam ale ta pierwsza bransoletka szczególnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne delikatne. Ale co do wzoru...nie jest on Grecki :)
OdpowiedzUsuńMi wygląda jak grecki ;). A jaki to wzór?
Usuńbardzo fajnie Ci to wszystko wyszło.:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie bransoletki :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszły Ci te bransoletki :)
OdpowiedzUsuńRównież wykonuję dla siebie biżu, to fajny sposób na odstresowanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się twoje bransoletki. Fioletowe koraliki wpadły mi w oko!
Mi też fioletowe podobają się najbardziej. Jutro zrobię z nich bransoletkę :D.
UsuńLubię robić takie pierdółki dla siebie :)
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.